Nie wyłączani telefonu - Wpływ na baterie?

Cześć!

 

Moja Moto G ma problemy z ładowarką, ponieważ ładowarka musi być ustawiona ‘‘pod kątem’’ aby ładowała, więc gdy jest uruchomiona nie ma problemu, bo widzę czy telefon się ładuje ale nie mogę rozładować telefonu gdyż nie widzę wtedy czy telefon się ładuje czy nie. Pytam czy nie jest to szkodliwe dla telefonu bo od około 2 tygodni nie był rozładowywany.

Baterii z reguły nie powinno się rozładowywać do końca. Wtedy szybciej tracą swoją żywotność. 

Ja osobiście każdy telefon, który miałem, to był włączony cały czas (nawet podczas ładowania) i wszystko działa tak jak powinno.

Nie ma żadnych przeciwwskazań aby telefon był cały czas włączony ani żeby ładować go włączonego, chyba że w instrukcji piszą co innego ale wątpię żeby tak było.

Baterii Litowo-jonowych i Litowo-polimerowych nie faktycznie nie można zbytnio rozładowywać, o ile dobrze pamiętam typowego ogniwa o nominalnym napięciu 3,7V nie można rozładować poniżej 2,5V (tuż po naładowaniu ma ok 4,2V) aby nie uległo ono uszkodzeniu.

Ale współczesne telefony mają odpowiednie mechanizmy które wyłączają telefon zanim napięcie baterii spadnie do niebezpiecznego dla niej poziomu więc o to nie ma się co martwić.

Dziwne że ładowarkę musisz ustawiać pod kątem, to znaczy że coś nie kontaktuje albo w gniazdku albo w samej ładowarce.

Może być tak że gniazdko ma w środku rozgięte styki od np. podłączania sprzętu mającego większe bolce (wtyczki z czasów PRL miały odrobinę większą średnicę).

Natomiast może być tak że sama ładowarka jest uszkodzona (np. ułamane bolce nie są sztywno albo pęknięty kabel) i w takim przypadku zalecałbym ci jej wymianę bo jak są ułamane bolce to może ona iskrzyć.

Co do telefonu to każdy z jakim się spotkałem pokazywał stan ładowania gdy był wyłączony, zwykle po podłączeniu na ekranie pokazywał się wskaźnik i po jakimś czasie ekran był wygaszany ale po wciśnięciu jakiegoś przycisku znów się pokazywał wskaźnik.