Mam pewną sprawę. Mianowicie grając dzisiaj w RBR laptop nagle zaczął się strasznie grzać. Wentylator chodził na pełnej prędkości, cały spód laptopa był bardzo gorący. Wyłączyłem grę, uruchomiłem Everest’a i okazało się, że procesor (Intel Dual-Core inside T3200) osiągnął temperaturę 91 stopni Celcjusza.
Poszperałem w googlach i dowiedziałem się, że procesor nie powinien przekraczać 70 - 80 stopni. Jednak nie były to informacje dot. mojego modelu.
I teraz pytanie: czy temperatura procesora w granicach 90 stopni nie zagraża mu? Czy może się spalić? Moim zdaniem to dużo za dużo…
Wersje mobilne dual core mają wyższą tolerancję temperatury i wynosi około 100 st.Celsjusza, nie pamiętam dokładnie ile ale w EVEREST można znaleźć informację o tym, teraz nie mam tego lapka pod ręką więc sam nie mogę sprawdzić, sprawdź w zakładce płyta główna/CPUID parametr Tjmax Temperature.
Mam taki sam procek w lapku i taka temperatura w czasie gry nie jest niczym dziwnym.
Problem w tym, że w tych tematach nie ma mowy o tak kosmicznych temperaturach jak 90 stopni, a i nawet rzadko o procesorach dwurdzeniowych (szczególnie w wersjach mobilnych), dlatego też zdecydowałem się stworzyć ten temat.
Wielkie dzięki, Mistrzu, bo już się bałem, że mój sprzęt się ugotuje. Swoją drogą muszę dbać o swój “nabiał”, bo słyszałem, że ciepło laptopa może powodować bezpłodność
Ale co… mam jej powiedzieć “Ej Ty, nie ładuj mi się na kolana bo mi się sprzęt przegrzeje!”? Myślę, że jeśli chodzi o ciepło dziewczyny to warto zaryzykować, ale laptopem na pewno nie ma co się grzać