Witam. Od jakiegoś czasu na monitorze zaczęła pojawiać się niebieska poświata od razu po odpaleniu monitora. O dziwo wszystko przez nia przebija czyli monitor działa. Dopiero po dziwnych kombinacjach przełączników między źródłami transmitowania obrazu od VGA po auto i włącznika zaczyna łapać i wyświetla jak należy. Zaczyna stawać się to dosyć uciążliwe i czasem troche to zajmuje. Proszę o pomoc i dziękuje z góry.
Załączam zdjęcia
Stawiałbym na zużyte/spuchnięte kondensatory elektrolityczne, ale bez diagnozy, pomiarów to można sobie wróżyć z fusów.