Mam problem z powodu niebieskiego ekranu śmierci w win vista.
Błąd ten to :
Czy używasz programu uTorrent lub bazującego na nim?
Zaktualizuj sterownik do karty sieciowej.
Nic na tym pc ne ma jest czysty tylko stery + office 2007+skype i adobe reader, sterowniki są najnowsze, a problem ten sam występuje na 2 kartach wi-fi
Odłącz komputer od sieci, otwórz obudowę i sprawdź wszystkie wpięcia, czy coś się gdzieś nie obluzowało, zwłaszcza przy karcie sieciowej, skoro to zależy od pozycji komputera.
A konfiguracja sprzętowa?
Rozłożyłem go na części i złożyłem dalej nic to samo.
CPU: Intel C2De6320
GPU Palit 9400gt
MOBO: asus p5VD2-vm/si
Generalnie jest to pc z vobisa:
vobis digital mhp e6320 power white
Psuje się, po lanie i na 2 katach wi-fi
Bez neta w pionie nie ma problemu z kompem
Jednak wskazuje to na na jakiś luz. Jak tam z prawidłowym przyleganiem procesora i z przyleganiem coolera? Sprawdzić zaczepy, czy któryś się nie rusza.
Oprócz takich wątpliwości, dochodzi niewiadomy czynnik. W tym przypadku, zasilacz może fiksować, przesunięcie podzespołów choćby pólmilimetrowe w obudowie i powstanie jakiegoś tłumiącego ładunku elektrostatycznego?
Na stronie KŚ jest temat z cyt:
"Ostatnio zaczął mi się wyłączać komputer w taki sposób że wszystkie podzespoły czyli procesor, karta graficzna, itp, nie działają, światełka od dysku mrugają i jest włączony wentylator od zasilacza.
Zasilacz jest delikatnie ciepły i jest to tracens radix v-350 a wywala go sam net, bo bez podłączenia działa dobrze. procek i coller wyglądaj ok
Zabawne. Pytałem o konfigurację sprzętową, bo podejrzewałem że chodzi o model asusa. Moi rodzice mieli kiedyś podobny komputer z Vobisa (płyta była P5VD2-vm/s) i też nękały go blue screeny których się nie można było pozbyć. Płyta była Asusa, ale asus na swojej stronie się nie przyznaje do takiego modelu (do twojego widzę też). Wersja ta miała bardzo okrojony bios i zintegrowana kartę graficzną z zaklejonym gniazdem i uwagą żeby z niej nie korzystać. Na samej płycie była papierowa naklejka z modelem P5VD2-vm/s, a pod nią oryginalny napis P5VD2-vm. Za pomocą jakiegoś programu zrobiłem update biosu do wersji P5VD2-vm. Efekt był taki że przybyło trochę funkcji. Poza tym gdzieś na stronie asusa była informacja że płyty te miały wadliwy chipset. Chodziło o to że można było korzystać tylko z dysku na ata i karty graficznej na pci, lub z dysku na sata i karty zintegrowanej. Kombinacja dysk sata + karta na pci miała powodować bluescreen.
Po zmianie wersji biosu i przejściu na kartę zintegrowaną problem zniknął (przynajmniej na jakieś 2 miesiące, bo później się go pozbyłem i nie wiem co było dalej).
P.S Jeszcze mi się przypomniało. Przed update występował też problem z dyskiem tj. po włączeniu komputera bios go nie widział. Jeżeli komp padł na bok…to wszystko magicznie odżywało.