No te niebieskie okienka z krytycznym błędem (Blue Screen of Death).
U mojego kumpla się nie dało. Jeśli masz podobny problem, to zakładam, że u Ciebie tez się nie da.
No te niebieskie okienka z krytycznym błędem (Blue Screen of Death).
U mojego kumpla się nie dało. Jeśli masz podobny problem, to zakładam, że u Ciebie tez się nie da.
slyszales o takim czyms jak Xp Live?
Windows uruchamiany z płyty.
ciekawe moze to by pomoglo uruchomic wina?
jak to wogole uruchomic?
ja bym poszedł do jakiegoś znajomego i skopiował wszystko, czego nie chcesz stracić na jego dysk, a potem bym sie bawił dalej w reanimację kompa.