Kiedy klikam PPM w ikonę baterii i wybieram Ustawienia zasilania to na sekundę pojawia się puste okienko ustawień i znika. To samo dzieje się, gdy próbuję te opcje otworzyć poprzez Ustawienia → System → Zasilanie i bateria. Nie wiem kiedy to się zepsuło, bo rzadko do tych opcji zaglądam, ale na pewno na początku były one dostępne, bo sobie ustawiałam. Tego laptopa używam od niedawna, może ze 2 miesiące.
W trybie awaryjnym problem nie znika. Uruchomiłam sfc /scannow, ale nie pomogło. Znalazłam poradę:
Systemy Windows 10 i 11 mają wbudowane narzędzie do rozwiązywania problemów, które wykrywa i naprawia problemy związane z zasilaniem komputera. Aby go uruchomić:
Otwórz Ustawienia i przejdź do System > Rozwiązywanie problemów . Wybierz inne/dodatkowe narzędzia do rozwiązywania problemów . Wybierz Zasilanie > Uruchom/Uruchom narzędzie do rozwiązywania problemów
Jednak w zakładce inne/dodatkowe narzędzia do rozwiązywania problemów nie mam opcji Zasilanie. Ktoś doradził, aby zastosować polecenie: msdt.exe /id PowerDiagnostic i faktycznie, to włączyło diagnostykę i niby naprawiło jakieś tam problemy, ale nie przywróciło ustawień zasilania.
Ponieważ podejrzewałam ostatnią aktualizację, bo niestety włączyłam też opcjonalną aktualizację sterowników, to przywróciłam najpierw poprzednią wersję sterownika Intel Management Engine Interface - bez rezultatu. W końcu przywróciłam system do punktu utworzonego przez Windows Update, ale przywracanie się nie powiodło, mimo to opcje zasilania stały się dostępne. Niemniej, z powodu nieudanego przywracania, włączyłam to przywracanie ponownie, tym razem do nieco wcześniejszego punktu i tym razem się powiodło, ale ustawienia zasilania znów zanikły
Nie wiem już, co teraz mam zrobić aby je przywrócić. Do tego lapka nie ma już żadnego oficjalnego supportu i nie da się znaleźć sterowników dokładnie do tego modelu: Toshiba Satellite L70-B-12U.
Mam jeszcze taki folder na dysku C:
Boże, ale zielone tło. Co do tego problemu z baterią i ustawieniami, to moim zdaniem bug w Windowsie, który powstał po wgraniu aktualizacji z WU. Opcjonalnych sterowników nie wgrywaj.
Z tym Przywracaniem Systemu jest tak, że nie przywróci ci 1:1 wszystkiego. Zwłaszcza, jak przywróciłaś np. 3 dni do tyłu, nie udało się, potem 5 dni do tyłu nie działa, potem 2 dni do tyłu i tadaa, powstała taka pabalina. Przywraca się raz, a dobrze z tą funkcją.
Co do komunikatu, to standard. Za czasów Win7 u mnie często to było, a za czasów WinXP to już w ogóle.
No nic nie mogłaś zrobić. To nie zależało od ciebie…
Wracając do twojego problemu, przeinstalowałbym wszystkie sterowniki (te od Intela). Pobierz ze strony Toshiby lub samego Intela.
Na tym laptopie to ja bym sobie Minta postawił. Powinna znakomicie działać wersja 21.3.
Łącznie z obsługą zasilania itp. Na dodatek o wiele szybciej od Windowsa.
A skąd, niech się morduje na starym grzmocie z Windowsem, który nie bardzo działa z tym sprzętem. Zawsze to jakaś rozrywka przywracać systemy, kombinować, szukać po internecie, bez tego nudno by było. .
Nie mam praktycznie żadnych doświadczeń z Linuksem, więc byłoby mi trudno go ogarnąć. Aczkolwiek myślałam, żeby go postawić obok Windy.
No ale teraz szukam rozwiązania problemu z opcjami zasilania.
Nie mam bladego pojęcia jak je odnaleźć. Próbowałam wczoraj, to strona Toshiby nawet się nie wczytywała, a na stronie Intela nie wiem jakbym miała znaleźć te konkretne do mojego modelu laptopa. Dziś strona Toshiby się wczytuje, ale tam nawet laptopów nie ma i jak wpisuję model, to nic nie znajduje. Wygląda, że Toshiba zarzuciła produkcję i support laptopów albo ja nie potrafię znaleźć takiej strony
W zasadzie prościej niż w Windows. Nawet popularne programy się łatwiej instaluje, po prostu wybiera z dostępnych i klika zainstaluj, podobnie jak w telefonie.
Tak, tylko że tych L70-B jest wiele rodzajów, więc nie wiem czy akurat te będą pasować.
Nie wiem nawet, czy reinstalacja tych konkretnych dwóch sterowników naprawi ów problem.
Miałam nadzieję, że tutaj ktoś będzie wiedział…
Na innym forum polecano mi te: https://devid.info/find?lng=en&text=PSKRQE - tu przynajmniej nr partii jest podobny, bo u mnie to PSKRQE-00T00WEN.
Polecano mi też programik Driver Identifier - nie wiem na ile jest godny zaufania, ktoś tu zna ten program?
W Windows też, nie ma. Musisz kupić abonament, za darmo masz Libre Office lub Open Office, które są programami lepiej i szybciej działającymi pod Linuksem. Ale jak bardzo chcesz odpalać Worda, to też możesz, działa z Wine normalnie. Tylko, że sam Word kosztuje więcej od tego laptopa.
I gdzie mam ten nr seryjny wpisać?? Normalnie wpisuje się go na stronie producenta, ale nie znalazłam strony Toshiba ze wsparciem dla laptopów. Jest tylko od drukarek itp. i tam nic nie daje wpisywanie modelu laptopa a opcji wpisania numeru seryjnego nie znalazłam.
model: Toshiba Satellite L70-B-12U
Nr seryjny: 6E124119U
Nr partii: PSKRQE-00T00WEN
– jak ktoś potrafi szukać lepiej ode mnie, to może spróbować
Produkt jest archiwalny i dlatego brakuje go w bazie. Jest zrzut sterowników tutaj. Oczywiście trzeba ręcznie pobierać nie automatycznie, bo inaczej wrzuci jakiś śmieciowy program.
Jednak sterowniki do tego laptopa są pisane pod stare systemy i nie ma gwarancji, że będzie to dobrze działać z nowszym systemem.
Właściwie do niczego szczególnego. Przeglądanie internetu, oglądanie filmów i do grafiki 2D (głównie GIMP, Inkscape).
Przy czym tam jest wymieniony dysk na HDD i dołożone pamięci do 16GB
Co do tego problemu z baterią i ustawieniami, to moim zdaniem bug w Windowsie, który powstał po wgraniu aktualizacji z WU. Opcjonalnych sterowników nie wgrywaj.
