Cześć.
Mój laptop to ASUS K55VD, mam go od ponad 4 lat. Jakiś miesiąc temu na klawiaturze wylądował keczup ( ), głównie na spacji i okolicach X. Wyjęłam, wyczyściłam, włożyłam z powrotem. Od tego momentu czasami niektóre klawisze się zacinały, ale zaraz wszystko wracało do normy. Niestety od wczoraj całkowicie przestały działać Z, X, S, W, 2 i Esc. Leżą tak jakby w jednej linii.
Moje pytania to: czy będę musiała oddać laptop do serwisu, czy może da się to jakoś zrobić w domu? Jeśli serwis, to jak myślicie - jest to droga i trudna rzecz do naprawy?