Niedziałające połączenie Wi-Fi przy przełączaniu z ubuntu na windows

Cześć forumowicze!
Ostatnio borykam się z problemem, w sumie to od początku ale teraz bardziej mnie on irytuje. Posiadam dwa systemy operacyjne. Ubuntu 16.04 i Windows 10. Problem jest taki, że gdy wchodzę na Ubuntu to internet działa, aczkolwiek dopiero po zalogowaniu, na ekranie logowania jest bym wybrał sieć (Ale to nie jest problemem). Problem zaczyna się w momencie gdy wyłączam ubuntu i wchodzę na windows’a. Wtedy karta sieci bezprzewodowej głupieje i po prostu nie chce łączyć się z żadną siecią. Za każdym razem błąd, że nie mozna sie połączyć. Pomaga dopiero wyjęcie karty i ponowne jej włożenie, ale to denerwujące schylać się za komputer i ją non stop wyciągać. Nie uznaję rozwiązania: Podłącz do huba i postaw na biurko bo to też nie jest wygodne. Uruchamiam i ma działać. Do tej pory przeinstalowałem sterowniki ale to nic nie dało. Ma ktoś jakiś sposób na rozwiązanie tego problemu?
Moja karta sieci bezprzewodowej to Tp-Link WN727N

Z góry dziękuję za odpowiedź.

Pomocne może być usunięcie Linuksa.

Pamiętam, że też miałem kiedyś coś podobnego… Jednak problem ustępował po ponownym uruchomieniu kompa. Dodatkowo sprawdziłbym w ustawieniach zasilania Windows czy jest wyłączone szybkie uruchamianie. Spróbuj to to wyłączyć i przetestuj.

Ooo, czyli to przez to? Mam włączone bo lubię gdy włączam guzik i system zaraz postawiony na nogi.

To nie wina Ubuntu :slight_smile: tylko Fast Boot na Windows 10
Spróbuj wyłączyć szybkie uruchamianie na Windows 10 i Ci sterowników nie będzie hibernował i stanu połączenia/sieciówki.
http://www.download.net.pl/windows-10-szybki-start-jak-wlaczyc-i-wylaczyc/n/7829/

“X” czasu powtarzam, że “fast boot” najlepiej mieć wyłączony jeżeli na jednym komputerze jest Windows 8 (lub nowszy) i Linux.
Jak masz dysk SSD to różnica będzie znikoma przy starcie systemu.

1 polubienie

“Czyli to przez to?” Było pytaniem retorycznym :slight_smile: Wiem co to fast boot i jak go wyłączyć, ale nie wpadłem na to, że to może być tego wina.

Cóż, mam włączone fast boot i nic nie krzaczy bo nie mam Linuksa, chyba jasne więc że to wina Linuksa.

Niestety, okazało się, że to nie wina fast boot. Po wyłączeniu go problem występuje nadal.