Mam problem z netem, działa mi on tylko w trybie awaryjnym. Awaria prawdopodobnie zaczęła się po tym jak wczoraj podczas wyłączania systemu za wcześnie wyłączyłem przedłużacz, nie pozwalając do końca zamknąć się systemowi. Nie chce mi się reinstalować systemu. Wrzucić jakieś logi czy ktoś może zna złoty środek?