Mam problem. Dzisiaj wymielam sobie zasilacz od komputera, bo miałam pewne problemy, które wydaja sie już rozwiązane. Ale pojawił sie następny. Po całej tej wymianie nie działa mi jeden wentylator. A ściślej mówiąc ten pod zasilaczem (nie wiem, od czego on itp. - nie znam się). Czy może to powodować w takim razie jakies tragiczne skutki czy coś. proszę o jakieś porady
ewcia2405 ,
Poczytaj - Konkretne tematy… ze zwróceniem szczególnej uwagi na pierwszy post.
Proszę poprawić tytuł tematu na konkretny, mówiący o problemie.
W celu dokonania zaleconej korekty - proszę użyć przycisku przy poście otwierającym ten temat.
Zignorowanie zalecenia będzie skutkowało usunięciem tematu do Kosza.
Wentylator pod zasilaczem, to najprawdopodobniej wentylator na procesorze.
Jego niesprawność przy uruchomionym komputerze może, a raczej na pewno doprowadzi do przegrzania procesora, a co za tym idzie, do jego nieodwracalnego uszkodzenia.
Spróbuj ruszyć niedziałający wentylator palcem, może zacznie działać. Nie jest on przypadkiem odłączony od płyty głównej ?
O jaki wentylator chodzi?? “Pod” zasilaczem na zasilaczu? Na obudowie komputera?? Na płycie głównej (w tym wypadku tak, chodzi o procesor - patrz post poprzednika)??
Pod zasilaczem na obudowie komputera… ruszałam go i nic. Jest podłączony, więc nie wiem…
Przed zmianą zasilacza wentylator działał ?
Może uderzyłaś w niego zasilaczem, kiedy go zmieniałaś ? Może wcześniej (kiedy miałaś stary zasilacz) ten wentylator już nie działał, tylko nie zauważyłaś tego ?
Niedziałający wentylator z obudowy komputera nie wywoła żadnych tragicznych w skutkach komplikacji
Ale dobrze by było, gdyby działał. Popróbuj jeszcze. Jeżeli nie da znaku życia, to po prostu kup nowy. Cena, to ok. 10 zł. w sklepie komputerowym.
Tak, na pewno działał - nie mam co do tego żadnych wątpliwości.
Aha, to dobrze, ale tak czy siak, juto cos popróbuje. Dzięki. ;]