Witam, jak w temacie. Wyskakuje mi taki komunikat:
no ale w sumie jak wchodzę pokaż raport, to nic nie wynika :x
może ktoś miał coś podobnego? Mi takie coś wyskakuje przy 13% defragmentacji. Może mi ktoś pomoże? Prosze.
Witam, jak w temacie. Wyskakuje mi taki komunikat:
no ale w sumie jak wchodzę pokaż raport, to nic nie wynika :x
może ktoś miał coś podobnego? Mi takie coś wyskakuje przy 13% defragmentacji. Może mi ktoś pomoże? Prosze.
Są pliki i obszary, ktorych defragmentator dysków nie będzie
defragmentować: Kosz, plik stronicowania Windows, Bootsect.dos,
Safeboot.fs, Saveboot.rsv, Hiberfil.sys i Memory.dmp.
Na to nie mozna nic poradzić, aczkolwiek dobrze jest opróżnić Kosz
przed defragmentacja.
Czesto po pierwszym przejsciu defragmentator dyskow nie zdefragmentuje
wszystkich plikow. Najlepsze jest tu rozwiązanie “silowe” : uruchomiac
program ponownie, dopóki nie zdefragmentuje dysków poprzednio pominietych.
Narzedzie to nie zdefragmentuje plikow aktualnie uzywanych, wiec nalezy
zamknac najpierw wszystkie programy, jesli jakies pliki pozostana nie
zdefragmentowane, moze to oznaczac, ze sa uzywane przez dzialajacy
program.
Czesto moze sie wydawac, ze program jest wylaczony, lecz w rzeczywistosci
dziala w “ukryciu”. Na przyklad, Outlook czasem pozostaje uruchomiony
nawet po zamknieciu programu.
Aby upewnic sie, czy wszystkie programy zostaly calkowicie zakonczone
przed uzyciem defragmentatora dyskow, uruchom Menadżera zadań–>
Ctrl+Alt+Del, lub
klikajac prawym przyciskiem myszki Pasek zadan i wybierz z menu Menadżer
zadań. Sprawdx na zakladkach Aplikacje i Procesy, czy nie pracuja jeszcze
jakies programy (np. winword.exe lub Outlook.exe - te dwa programy
potrafia czasem dzialac dalej po ich wylaczeniu).
no więc tak, kosz mam opróżniony, outlooka nie używam, ale sprawdziłem w procesach -> nie ma go tam również, powyłączałem wszystkie programy, sprawdziłem znowu w procesach i widzę że są tylko te potrzebne svchost, spoolsv, explorer, taskmgr itp. Jednak dalej mam to samo, a o dziwo niedawno mogłem defragmentować. Aha wirusów też niby nie mam, tak twierdzi nod32. Zresztą nie wydaje mi żeby je miał
Ja mam to samo ale wyłącznie na D i E gdzie nie mam windowsa ani programów. Jak sprawdzić czy są bad sectory?
Ściągasz HD tune i robisz error scan z odznaczonym check box’em quick scan, ewentualnie mhdd, poprzez 2xf4 bodajże. Jeszcze możnna to stwierdzić poprzez analizę SMART, tak więc wklej go jeszcze z zakładki health z programu HD Tune.
zawsze możesz defragmentować zewnętrznymi programami lepiej sobie radzą niż to badziewie w XP
Jeśli to bada wszystkie sektory i może znaleźć bad sectors, to jest ok bo robiłem ten test.
Również robiłem.
To jeżeli nie masz w smarcie nic podświetlone na żółto i status był ok, to raczej dysk jest dobry.
http://w694.wrzuta.pl/obraz/7R34iaObWti … -03_121334
http://w694.wrzuta.pl/obraz/9TrOl1o1InK … -03_121224
Czy to te dane?
Co to jest “ilość naprawionych cykli wyłączenia”?
Moim zdaniem dysk jest w porządku.
Dzięki za odpowiedzi, ostatnio rzadko kto pisze konkretnie. Rzucicie okiem tu?