Podczas uruchamiania systemu chkdsk chce sprawdzic dysk, podczas sprawdzania indekxow wyskskuje nieokreslony blad, a jezeli chce pominac sprawdzanie dyskow wyskakuje BSOD, ktory na poczatku ma c0000218. Wydaje mi sie, ze jest to spowodowane tym, ze podczas wczesniejszego sprawdzania komputer zostal wylaczony. Co z tym zrobic? I przepraszam za brak polskich liter, ale w tej chwili kozystam z Damn Small Linux.
Po wpisaniu w konsoli odzyskiwania chkdsk po 31% wywalilo, ze stwierdzono, iz wolumin zawiera conajmniej jeden nie odwracalny blad. Czy to znaczy, ze dysk juz sie nie nadaje?