Nieoryginalne baterie - którą markę polecasz?

Witam.

Zamierzam do swojego telefonu zakupić dodatkową baterię, jednak ze względów finansowych (oryginał kosztuje min. 75 złotych), zdecydowałem się na nieoryginalną. Osoby, posiadające styczność z którąś z podanych w ankiecie marek, proszę o ewentualne opisanie w odpowiedzi jakości baterii i porównaniu jej do oryginału. Możecie również opisać swe przygody, bo z nieoryginalnymi różnie bywa. Nie wymieniałem wszystkich marek akumulatorów, lecz tylko te, które są dla mojego telefonu.

Dzięki.

PS: Proszę głosować tylko wtedy, jeżeli jest się zadowolonym z wybranej baterii.

Ja mam zupełnie inną baterię- Forever. I nie narzekam na nią :slight_smile: sprawuje się dobrze, podobnie jak wcześniej oryginał, który musiałem niestety wymienić. Używam od ok.3 miesięcy, komórkę ładuję co 2 dni około i jest naprawdę ok.

Ja tam żadnych podróbek nie polecam - szczególnie wśród akumulatorów, 6 miesięcy to totalny max jaki wytrzymał, tzn dawał znaki życia. Tanie rzeczy są dla bogatych - albo kupi się raz akumulator za 70 zł albo 5 razy po 15 zł…

Trudno się nie zgodzić z Ra-V’em.

Wydajesz na telefon kilkaset złotych a żałujesz na oryginalną baterię, która raptem kosztuje 70 zł.

Ale może wśród tych zamienników jest jakaś firma która wpuszcza całkiem ciekawe produkty ? Podobnie jak z tonerami do drukarek, niektóre są fatalnej jakości a niektóre wcale tak bardzo nie odstają od oryginałów.

Wśród sprzętu elektronicznego zdarza się to - np. płyty CD/DVD, RAM, przejściówki (jack->cinch, 1xjack->2xjack, do ładowarek), słuchawki. Kupuje 2x tańsze, nie jest super jakość ale działa. Jednak gdybym chciał mieć pewność że mi np. przejściówki wszędzie zadziałają i nie będą latały w portach to kupiłbym oryginał.

Akumulator to na pozór zbyt zaawansowana rzecz, zbyt mocno dopasiona, wszak tyle energii mieści się w takim małym czymś. No i to upakowanie musi kosztować powiedzmy to 60-120 zł a nie 10-30zł. NIC NIE MA ZA DARMO - za darmo to niestety można po twarzy dostać i to nie zawsze…

Akumulator oryginał…

… a resztę kasy przeznaczyła by na drugi, trzeci i czwarty zamiennik w ciągu 1-2 lat, a jeśli się kupuje 4 tej samej firmy to nie trafienie na bubel chodzący góra 3 miesiące graniczy z cudem. Czyli tanie rzeczy są dla burżujów…

Zaprzeczenie swojej wypowiedzi było celowe? :wink:

Zamiennik można kupić jak chce się telefon upchnąć na aukcji jako sprawny, lub gdzieś ktoś pojechał na wczasy i mu aku padł na amen, a nie chce mu się szukać sklepu producenta lub jest jakimś domowym elektronikiem i potrzebuje cokolwiek co działa.

To ciekawe… Mam 3, w 3 różnych telefonach, firma FOREVER. I jakoś… na bubel nie trafiłem. Działają równie dobrze jak oryginalne. a do używanych tel, które już trochę przeszły, oryginalny akumulator nie raz przekraczający wartość tel to powiedz mi, że to nie jest strata kasy?

No właśnie Forever miałem, po 3 miesiącach padła do końca (wytrzymywała parę minut), po miesiącu nie dało już się rozmawiać zbyt dużo. No i po 3-4 przełożeniach (resetach telefonu) wyłupały się kawałki plastiku (tak jak te tandetne obudowy do telefonu, strach dotykać, a każdy upadek to nowe pęknięcie).

To miałeś wyjątkowego pecha… u mnie trzymają równie długo co oryginalne baterie, i nic, zupełnie nic się z nimi nie dzieje. Obudowy to już inna bajka. Jednak na dzień dzisiejszy aku Forever spisują się naprawdę porządnie, a telefony eksploatuje akurat intensywnie(ok.100sms dziennie i 1-2h rozmów).

Sęk w tym że nie da się tego wykryć - bo niby jak…

Dokładnie. Nie raz przecież zamienniki/podróbki są produkowane w tych samych fabrykach co oryginały. A że chińczyk im dłużej z czymś obcuje, tym lepiej kopiuje… To się wyrobili już. I teraz zamienniki często już sprawują się naprawdę przyzwoicie.