Witam.
Na początek podam konfigurację komputera:
-procesor AMD Athlon XP 1800+ 1,54 GHz
-pamięć 256 MB RAM
-karta graficzna ATi Radeon 9550 128 MB
-płyta główna Gigabyte GA-7VA (rev 1.0)
Ostatnio z moim komputerem dzieją się rzeczy przeróżne. Podczas grania w jakąkolwiek grę (Rayman M, Harry Potter i Czara Ognia, Skoki Narciarskie 2006), po jakimś czasie (najczęściej ok. 10 min) ekran gaśnie, dźwięk się ucina (i “buczy”) i wyświetla się BSOD, jednak zupełnie czysty od wszelkich napisów. W tym momencie pozostaje restart kompa.
Próbowałem niemal każdego sposobu, z jakim natknąłem się w sieci (bo z moich wniosków wynika, że wiele osób ma ten problem):
-wyczyściłem kompa ze starych sterowników
-wyłączyłem funkcję FastWrite
-zmieniłem tryb AGP z 8x na 4x
-przeczyściłem rejestr
-instalowałem Catalyst Control Center
-przeszukałem BIOS
-podmieniałem plik ati2dvag.dll
-instalowałem sterowniki w wersjach 7.1, 7.6, 7.7, 7.8
Już nie wiem, co robić. Osobiście wydaje mi się, że to wina wiekowego sprzętu (komp ma 5 lat), uszkodzenie karty graficznej lub RAMu albo po prostu niedostateczne chłodzenie podzespołów. Ku tej ostatniej opcji skłaniają mnie wyniki pomiarów z Everesta:
-temp. płyty głównej 40*C
-temp. dysku twardego 40-45*C
-temp. procesora 65-70*C
Czy któraś z wartości jest niepokojąca?
Czytałem również, że powód może być zupełnie banalny - zakurzone złącza, poskręcane kable, poluzowane karty… Czy jest możliwe, żeby powód wyrzucania BSOD był tak błahy? Jeśli tak, przystępuję do rozkręcania komputera. Dodam również, że od kilku miesięcy wiatraczek dość głośno chodzi, co kilkanaście minut głośniej zawyje, jakby już był “w agonii”.
Mam jeszcze jedno pytanie - jak zmierzyć temperaturę karty graficznej?
Proszę o jakąś pomoc i porady, a także zanalizowania temperatur panujących w komputerze.