Wróciłem od kolegi, na którego laptopie “nawaliła” klawiatura.
Objawy są następujące, np.
klawisz q nie działa
klawisz k daje dwuznak k,
klawisz l daje dwuznak l.
klawisz m daje mnj
klawisz 4 na numerycznej daje 14 i dodatkowo enter
niektóre klawisze działają normalnie, pozostałe “dodają” pobliskie znaki (dwa lub trzy)
Klawiatura nie została uszkodzona mechanicznie ani też zalana. Dzień wcześniej działała normalnie.
Od razu mówię, że dzieje się tak we wszystkich programach, także w trybie awaryjnym. Zrobiłem na wszelki wypadek przywracanie systemu do wcześniejszego stanu - z tym samym efektem. Nie widzę żadnych przesłanek programowych, ani w ustawieniach systemu związanych z obsługą klawiatury ani też wirusowych.
Czy miał ktos doświadczenia z takim przypadkiem? Bo jak nie, to trzeba będzie go wyslać do serwisu
(Laptop marki Samsung, gwarancja zakończyła się jakiś czas temu ;))
Spróbuj odpalić jakiegoś linuksa z pendrive/Live CD (odpal system z płyty, nie instaluj) i sprawdź czy problem tam również występuje.
Jeżeli problem nie ustąpi, zastanowiłbym się nad awarią taśmy od klawiatury, trzeba by sprawdzić czy dobrze siedzi w swoim gnieździe, nie jest jakoś naruszona itp.
Potwierdzę, iż są to typowe objawy zalania klawiatury płynem…
Sam raczej nie naprawisz klawiaturki laptopowej (tak są zrobione i można je przy ewentualnej próbie łatwo uszkodzić)… co najwyżej możesz sprzedać pojedynczo klawisze i te elementy mechaniczne mocowania oraz gumki…
Rozwiązanie - zakup nowej lub klawiatura zewnętrzna…
Dzisiaj zaliczyłem podobną sytuacje. Po zainstalowaniu Windowsa 7 każdy klawisz naciskał się dwa razy, Natomiast touchpad nie działał wogóle. Po instalacji Windows 8 wszystko działa bezproblemowo. Sprawdź więc z innym systemem.
U ciebie jest to bezdyskusyjna wina systemu operacyjnego oraz sterów (ewentualnie baterii lub zasilacza).
Autor wątku natomiast nie wspomina nic o reinstalacji systemu nie można zatem wykluczyć że doszło poprostu przez nieuwagę do niepożądanego przedostania się płynów w okolice wrażliwe…
