Witam!
Problem zaczął się trzy tygodnie temu gdy chciałem jak zwykle wieczorem skorzystać z Internetu. Wpiąłem modem (D-link dwm-156) lecz komputer jakby go nie widział. Gdy podpiąłem pod USB 3.0 to po pierwsze: nie pokazywał mi sieci, po drugie nie mogłem uruchomić menedżera modemu (po podłączeniu modemu otwierał się za to natychmiastowo), a także komputer nie mógł się całkowicie zamknąć (także po odłączenie modemu natychmiastowo komputery kończył zamykanie).
Gdy podłączyłem modem do USB. 2.0 system od razu oznajmił, iż nie rozpoznano urządzenia.
Pierwsze co zrobiłem to przywróciłem system. Pamiętam, że jeszcze przed nowym uruchomieniem system na siłę zainstalował jakąś aktualizację i wydaje mi się, że przed wtorkowym wieczorem też instalowało się coś. To nie przyniosło efektu. Więc wybrałem punkt wcześniejszy, sprzed 2 tygodni. To powracanie zakończyło się niepowodzeniem, system zalecił CHKDSK /r, które zawiesiła się na 10% i po gdzieś 2 godzinach zarzuciła pracę i uruchomiło system jak gdyby nigdy nic. Próbowałem odinstalować karty sieciowe z menedżera, ale nie dało się. Reinstalacja menedżera d-linka też nic nie wniosła.
Po kilku dniach miałem trochę czasu i podjąłem następujące kroki:
- Użyłem programu HDTune do sprawdzenia dysku, pobrałem nawet jakąś wersję Pro trial, wykonałem wszystkie tam dostępne testy - ze skutkiem negatywnym - tzn… nic nie znalazło, żadnych uszkodzonych sektorów, ani nic.
2. Użyłem opcji W8: “odśwież komputer”, która odinstalowała praktycznie wszystkie aplikacje, a gdy podłączyłem chociażby myszkę to instalowała sterowniki - więc jak mniemam sterowniki także zostały wyzerowane (jeśli się mylę, to proszę poprawić).
To nie dało żadnego skutku.
- Po skopiowaniu danych użyłem opcji zainstalowania systemu od nowa, bez zatrzymywania jakichkolwiek ustawień i plików.
Gdy wczoraj wieczorem komputer skończył wszystko konfigurować pierwszą czynnością na tak “czyściutkim” systemie było podłączenie ów modemu. Bezskutecznie. Po podłączeniu do USB3.0 explorer zwyczajowo się wieszał, po podłączeniu do USB2.0 ta jak wcześniej - nie rozpoznano urządzenia. Gdy zostawiłem na noc komputer z modemem podłączonym do niebieskiego portu zastałem od rana informację:
- Na “czystym systemie” wykonałem także CHKDSK /f, tym razem skanowanie przebiegało dużo szybciej i przede wszystkim bez zawieszenia, i bez błędów.
Aha! Mój laptop posiada dwa złącza USB3.0 oraz jedno ładujące 2.0, a urządzenie posiada zwykłe USB 2.0
Dałem do sprawdzenia modem dwóm znajomym. Zarówno na W7 ja W8.1 działały z kartą SIM bez zarzutu.
Modem fabrycznie ma zagwarantowaną kompatybilność z systemem Windows8. (O 8.1 nic nie jest napisane).
Jeśli chodzi o sterowniki, to aktualnie w menedżerze urządzeń nie mam zainstalowanych innych kart sieciowych prócz wbudowanych.
Laptop to Lenovo M5400, dysk hybrydowy, W8.1
Sprawdziłem także, czy nie został zaktualizowany jakiś pakiet sterowników Lenovo - wersja aktualnego oprogramowania sprzętowego dla mojego laptopa pochodzi z września '13. Jeśli chodzi o aktualnie zainstalowane aktualizacje:
Nie mam pojęcia, gdzie występuje konflikt, a póki co problem sam się “nie rozwiónzł”…
Proszę o porady z Waszej strony, jak przywrócić dobre relacje modemu z laptopem.
Pozdrawiam!