Witam,
Od jakiegoś czasu dzieją się dziwne rzeczy. Komputer się sam restaruje, bez wyświetlania jakichkolwiek komunikatów. Zauważyłem, że robi się to wtedy, gdy przez długi czas nie korzystam z włączonego komputera i nagle uruchomię/zamknę jakąś aplikację, która w jednej chwili podnosi wykorzystanie procesora.
Poniżej, jakże różne, wskazania dwóch wersji Everesta i screen z Podglądu zdarzeń.
Dodam, że w biosie nic nie zmieniałem, komputer nie ma wirusów ani innych szkodników.
Zasilacz nie wyrabia
Sprawdź te napięcia w biosie albo najlepiej jak masz możliwośc to miernikiem , bo to co pokazał everest to komp na tych napięciach wogołe nie powinnien sie uruchomić
Pierwszy screen jest z wersji Home, drugi z Corporate. Cuda na kiju 
A tak poważnie to w biosie jest:
VCC+5 – 5,20
VDimm – 2,60
5VSB – 5,08
+12V – 11,96
VAGP – 1,52
VCore – 1,32
3VSB – 3,32
A więc jest podejrzenie, że to zasilacz? Pierwsze takie zdarzenie miało miejsce 31 grudnia, wcześniej tego nie było.
w biosie według mnie wporządku, sprawdź jeszcze miernikiem jak masz możliwość
Zmierzyłem miernikiem uzyskując 12,16V i 5,15V . Pozostałe napięcia nie wiem jak zmierzyć.
A i jeszcze jedno, zrobiłem test RAMu memtestem i okazało się, że jest błąd:
Test 8 [Modulo 20, ones & zeros]
Tst 8
Pass 0
Failing Address 00002cf7378 - 44,4MB
Good ffffffff
Bad fffffff7
Errs-Bits 00000008
Count 1
Chan
Czy to możliwe, żeby te restarty powodował uszkodzony RAM?