cześć, miałem problem z karta graficzna w laptopie wcześniej już o tym wspominałem, żaden program nie widział jej w systemie. Zdecydowałem się na ostateczna ostateczność czyli wsadzenie gołej płyty do piekarnika na 9min w 180*C. Po złożeniu lapka brak sygnałów życiaXD nawet ledy od ładowania bateri się nie świecą, ktoś ma jakiś pomysł?
PS. jak podłączam zasilacz to słychać tylko takie pykanie jakby zwarcie
Jeżeli problemem była karta why płyta główna?
bo jest zlutowana i nie da się jej wyciągnąć zrobił się zimny lut no i resztę historii już znasz acer 3 571g nvidia 710m
Eh, trzeba było zostać przy integrze jak jest, a teraz niestety z działającego masz niedziałający… i nic nie zrobisz. Mogłeś chociaż zapytać, czy i jak może ktoś by poradził RBA susarką, równie partacko a mniej groźnie dla płyty lapka…
A zabezpieczyłeś wszystko poza felernym układem?
Pewnie upiekłeś kondensatory i cały plastik na płycie.
1 polubienie