Dopiero co skończyłem czyść swój napęd, tacka się wysuwała, ale płyty już nie wciągała trzeba było popychać, po czyszczeniu działa normalnie.
Tobi , zapraszam do mnie, na dobrą kawę to rozbierzesz napęd i zrobisz co trzeba.
Ja się normalnie boję jak chol… okropnie. Nie chce go zepsuć.
Trochę daleko 
Przy czyszczeniu nie da się tego zepsuć, żeby coś uszkodzić trzeba mieć talent, lub przywalić czymś w optykę. Całego nie musisz rozbierać wystarczy przed wyłączeniem kompa wysunąć tackę, nacisnąć na zatrzaski w okolicach tacki, potem ściągnąć blachy i w miejscach gdzie jest kurz zmieść go małym pędzelkiem, gumkę i bloczki u siebie przetarłem kawałkiem gazy zwilżonej środkiem do czyszczenia monitorów lcd, akurat to miałem pod ręką.
Ja należę do ludzi, którzy właśnie taki talent mają.
Może jednak?
Do kawy dorzucę coś… No chyba, że nie masz 18.
Byle przy rozbieraniu nie uderzyć w głowice z laserem, resztę musiał być ‘‘naprawiać’’ młotkiem żeby zepsuć, bez rozbierania tego nie naprawisz, chyba że będziesz otwierał napęd używając np spinacza do papieru przez otwór pod tacką, wyciągnął samą gumkę bez rozbierania np pecetami i ja umył, bardziej ryzykowna od rozebrania napędu jest aktualizacja firmware.
Odległość Waw od Raciborza to jakieś 350-400 km
Witam mam ten sam problem tylko że po rozegraniu napędu doszedłem do wniosku że magnes na środku łapie tak mocno że nie chce cofnąć mechanizmu ob szuflady i blokuje jej wysuniecie
Czy to możliwie ze silniczek nie ma tyle siły?