Cześć, przeskanowałem dysk programem TrueSize i wynikach pojawił mi się dziwny plik, który zajmuje bardzo dużo miejsca. Czy to jest ten plik stronicowania? Jeśli tak, to czy on jest mi bardzo potrzebny, a zwłaszcza w takim rozmiarze, jeśli mam 12 GB RAM?
Cześć. Zastanów się nad tym jak piszesz i jakiej pomocy oczekujesz. Mówisz o jakimś pliku, nie podajesz jego nazwy ani rozmiaru i pytasz się czy jest potrzebny. Poza tym warto wiedzieć ile masz miejsca na dysku.
Kurdebele, zapomniałem screena dodać xD
Dodam, że w eksploratorze plik jest niewidoczny.
We właściwościach jest tylko tyle, ze to pik TMP, plik systemowy i to wsio.
Da się podejrzeć jakie nazwy mają te 4 pliki? Plik stronicowanie powinien mieć nazwę pagefile. 6,91GB to jest dosyć mało, ale masz zajęte aż 99,43GB z 103,21GB więc jest ogólnie słabo. Pomyśl nad zakupem drugiego dysku
Pisząc post nie mogłem z jakiegoś powodu rozwinąć listy, ale dziś wróciłem do tematu i o dziwo się udało.
Jak nie używasz hibernacji to możesz ją wyłączyć i po ponownym uruchomieniu pewnie odzyskasz te 6,91 GiB.
Plik pagefile.sys
można spróbować ograniczyć do 256 MiB (odzyskasz jakieś 1,5 GiB). Plik swap to ledwie 21-22 MiB (cenne w erze dyskietek z 30 lat temu).
4,77
wyłączyć hiberyfile
powercfg -h off
a pagefile ustawić sobie na minimum o ile nie gracz w jakieś nowoczesne wymagające gry
obie te rzeczy tylko niszczą dyski SSD
(ja zawsze miałem pagefile wyłączony nawet przy 8GB RAM-u )
Sam wymyśliłeś czy powielasz bełkot jakiegoś 13 latka ?
Przeciętny użytkownik nie zbliża się nawet do granic wytrzymałości SSD przez wiele lat. A awarie SSD są z innych powodów.
dyski SSD niszczą się od zapisu…
im mniej zapisów tym dłużej wytrzyma.
po co pagefile skoro jest RAM
dysk lepiej zostawić na inne rzeczy filmy gry torrenty.
ale jak zabraknie RAMU a nie będzie pagefile to wtedy chyba bluescreen się dostaje…
jest coś takiego jak gwarancja TBW na ilość zapisów mój 1TB ma chyba 160TBW
Po pierwszym roku miałem sumę zapisów 5TB więc starczy mi tylko na jakieś 30 lat
Ja kiedyś przy 4GB RAM powtarzałem sobie po co wydawać kasę na RAM skoro można ustawić większy pagefile na SSD, aż zdecydowałem się dokupić RAM gdy 8GB mi już nie starczało i teraz powtarzam sobie po co mi ten pagefile skoro można mieć więcej RAM-u i mieć spokój.
(nawiasem mówiąc rzadko kiedy mi użycie RAM przekracza obecnie 8GB.
przy zwykłym codziennym użytkowaniu - Firefox, nagrywarka płyt, torrenty itp. mam w okolicach 4-5GB
Mój systemowy ma zapisane łącznie ok. 20.5 TB danych od początku jego używania (5-6 lat).
Sam mam 9 SSD.
Dodatkowo cały czas w moje ręce trafiają ludzkie SSD, od 10 lat nie widziałem takiego który zarżnał się z ilości zapisów.
A mit o oszczędzaniu SSD ciągnie się od 10 lat
Co do pagefiles… Nie jest absolutnie niezbędny, ale jest silnie zalecany bo:
- niektóre aplikacje (np. Adobe, gry, bazy danych) mogą wymagać obecności pagefile. Bez niego mogą się zamykać z błędami lub nie uruchamiać.
-
Zrzuty pamięci po awarii (BSOD) – system nie zapisze pełnego zrzutu pamięci bez włączonego pagefile.
Pewno znalazło by się jeszcze sporo powodów aby jednak mieć pagefiles.
Nieużywane dane lepiej odłożyć do pliku wymiany. Lepiej gdy jest więcej wolnej pamięci, ponieważ wykorzystywana jest ona na cache, dzięki czemu system szybciej chodzi.
No chyba że masz tyle RAM że to bez znaczenia. Sprawdź w managerze zadań ile masz pamięci „wstrzymanej” a ile „wolnej”. Im więcej pamięci system może przeznaczyć na „wstrzymane” tj bufory, tym lepiej. Generalnie dobre wykorzystanie pamięci to nawet 50% wstrzymanej i niewiele wolnej (no chyba że uruchamiasz mało programów, to wolnej będzie sporo)