Nieznany problem z 2 niezależnymi dyskami

 

Napisano Ci jak krowie na rowie, że jest problem sprzętowy i musisz wyelimować możliwości jedna po drugiej; czasem to jest proste, czasem wychodzi, że winny był kabelek sata, albo np. uszkodzona elektronika płyty głównej i pomoże jedynie dodatkowa karta ze złączami SATA (miałem taką sytuację w komputerze brata). Zasilacz jest bardzo prawdopodobną usterką. Jak nie masz jak tego przetestować w domu, to udaj się do serwisu.

Pomijając wcześniejsze odpowiedzi warto by było podać konfigurację sprzętową.

Bez tego to zbędna, deb…na i jałowa dyskusja.

Pamiętaj!

Chcesz pomocy… podaj jak najwięcej szczegółów a nie ogólniki.

Sprawdzone, to nie zasilacz, czego można było się spodziewać, bo jedyny zarzut do niego jaki był to “czarna lista” (gratuluje). 

Czyli reasumując

  • Nie są ta kable sata

  • Nie jest to zasilacz

  • Nie są to ramy

  • Nie są to dyski

Zostaje chyba płyta główna. Co do płyty wszystkie “kondensatory” są w porządku trzymają się sztywno, co do “elektrolitów” to powerardem tego nie będę zalewał by wyrównać ich poziom. Jakiś inny pomysł co z płytą nie tak może być ?