Witam szanownych kolegów.
Mam problem z prędkością internetu. Speedtest pokazuje wyniki w granicach 19-20 mbs i 20 -
25 pingu jednak obejrzenie filmu nawet w jakości 240p jest niemożliwe. Problem pojawił się nagle. Korzystam z wifi, sieć jest używana przez kilka osób.
Najpierw myślałem że to wina routera który gubił pakiety jednak po wymianie na nowy ( tp link wr1043) problem nadal występuje. Pakiety utracone w granicy 2% ale czas oczekiwania średnio 350 ms.
Problem występuje zarówno na karcie sieciowej wbudowanej (killer wireless n 1202) jak i zewnętrznej netgear.
Sterowniki aktualne. Windows 10.
Na innych urządzeniach również są spadki płynności jednak nie tak duże.
Czy to objaw końca płyty głównej?
Od jakiego operatora masz internet?
Sprawdzałeś jak wygląda sytuacja na kablu?
Jak działa internet, gdy tylko ty z niego korzystasz?
Operator caiway - twierdzi że problem jest po mojej stronie.
Nie mam kabla na ten moment pod ręką i nie mogę sprawdzić.
Gdy tylko ja używam internetu problem też jest.
Edit. Po wyłączeniu zezwalania na VPN internet znacząco przyspiesza. Czyli mimo niedawnego formatu sterowniki wariują.