Witam,
mam w domu dość stary PC:
I niestety są z nim problemy, ponieważ od czasu do czasu muli system prze praktycznie ni idzie nic zrobić, a zużycie procesora jest ok 3-5%. Głównie problem ten występuje np. gdy kopiuje się zdjęcia na dysk zewnętrzny a w między czasie coś jest przeglądane w operze. Opera praktycznie się wiesza i nic nie idzie z nią zrobić. Ani zminimalizować czy otworzyć nową kartę. Dopiero udaje się to po kilkudziesięciu sekundach czasem po kilku minutach. A potem dalej jest zmulony komp. Też tak sie dzieje otwierając jakiś dokument czy chcąc cokolwiek innego zrobić. Wirusów raczej nie ma bo jest sprawdzany Nodem32 (orginalna licencja z Gazety Prawnej) oraz Malwarebytes Anti-malware (wersja free). Dysk jest co jakiś czas defragmentowany, czyszczony CCleanerem. Co może być przyczyną tego zmulenia kompa przy praktycznie żadnym zużyciu procesora? Aha. Również z myszką są nieraz kłopoty bo albo kursor stoi w miejscu mimo ruszania myszką, albo jedzie kursor do połowy ekranu a potem się nie rusza. Może to wina płyty głównej?