Czy to prawda że nagranych płyty CD i DVD po 5 latach nie da sie odczytac? Co o tym sądzicie? Przecztytałem cos takiego tu: http://www.pcworld.pl/news/87440.html . Ja mysle ze cała ta kampania jest nakrecana przez firmy fonograficzne. Ja mam nagrana płytke sprzed 10 lat na słabej płycie i nie mam problemu z jej odczytaniem. Mimo wszystko chciałbym wiedziec co tym sadzicie.
Z tego co przeczytałem to się tyczy płyt CD-R/RW.
Może z płytami DVD jest lepiej :?
A gdzie tam bzdury. Mam kilka płytek z grami i jakoś żadna się nei zepsuła po 5 latach…
Złączono Posta : 11.01.2006 (Sro) 16:56
Ale to bardziej pasuje do na luzie …
Pisali o tym w PC-FORMAT, więc raczej to prawda.
Płytki się niszczą, bo się ich nie szanuje (np. zostawia na pastwę kurzu, słońca, wody itd…). Ale jak trzyma się je w sza w ce, w pudełku to nic nie powinno się stać.
Pozdrawiam, Progg.
zalezy na czym sie nagrywa i w jakich warunkach przechowywana jest plyta… zrobcie testy plyt za pomoca nero zobaczycie roznice miedzy nowo nagrana plyta a taka z przed roku… plyty po jakims czasie staja sie nie do odczytu a jak sie poczeka jeszcze pare lat to system wykrywa je jako puste ale nic na nich nagrac sie nie da proponuje poczytac na http://www.cdrlab.pl oraz http://www.cdrinfo.pl
Złączono Posta : 11.01.2006 (Sro) 17:52
ZROBCIE TESTY JAKOSCI!! ZOBACZYCIE KOLOSALNE ROZNICE!! :o POPYTAJCIE NA http://WWW.CDRLAB.PL TAM SA SPECJALISCI OD NAGRYWAREK I PLYT
Dużo zalezy od sily docisniecia takiej plyty noga do ziemi:)
jakbym cos z tego zrozumiał było by elegancko… ale nie rozumiem jaki to ma związek z tematem…
Mam kilka płytek 4-5 letnich, pomimo tego że wypłowiały troche, i pożółkły trzymają się dobrze :mrgreen:
Hehe po prostu nie biore tego tematu na poważnie i tyle myslalem ze ktos ma problem i sie zdziwilem
Tak to po miesiącu i nie bedzie działać…
Bzdura jak dobrze sa przechowywane to nic im się nie stanie.
Respekt dla admina. Też mi sie tak wydaje. Ale czy nie lepiej nagrywac plytki z nieco mniejsza predkoscia? Ja mam do wyboru do 52x ale daje max 32x. Czy polecacie dawac mniej. To może tez miec jakis wpływ.
Ma na jakośc nagranej płytki.
A czy to na pewno odpowiedni temat do problemów :?
Prawidłowo przechowywana płyta (temperatura, intensywnośc światła, wilgotność) może leżeć przez długie lata. Tę samą płytę w lecie możesz załatwić w kilka godzin czy minut - połóż na rozgrzanym parapecie na ostre słońce.
Bardziej niepokojący problem leży gdzie indziej. Czy w dzisiejszych czasach odczytanie dyskietek 5 calowych jest łatwe ?? Czy ktoś wie co to są taśmy perforowane ??
Wiem bo leży kilka u mnie w piwnicy, dyskietek 5 1/4 też leży koło 100, od Atarynki 8)
To takie paski , w których uzyskiwało się perforację
za pomocą specjalnej przystawki do dalekopisu.
W minikomputerach typu Mera 300/400 stosowane
były do nich specjalne czytniki CT 2000 .
To wiem
No chyba, że to tłumaczenie było kierowane do młodszych userów tego forum
Zadając te pytania miałem na myśli wskazanie niebezpieczeństwa. Przy dzisiejszym rozwoju techniki, nie jest powiedziane, czy za kilka lat nośniki CD, DVD odejdą do lamusa, a ich miejsca zajmą inne rozwiązania - a co za tym idzie sprzęt
To z jaka predkoscia w końcu nagrywać?
Im mniejsze tym mniejsze prawdopodobieństwo wystąpienia błędów 8)
Ja nagrywam x24 i jest zawsze dobrze.
Nagrane na Datex dane zniknęły po 3 latach…
Na szeczęście nie wszystkie giną i niektóre płyki mają sę bardzo dobrze.
Nośnikom takim jak CD,DVD nie wróżę długiego żywota
ciekawe jak bedzie z HD-DVD i blue-ray… (chyba tak to sie pisze :P) kupujesz płyte za 100 zł nagrywasz ileś tam GB zostawiasz na pewien czas a tu płyta nie do odczytu i równie dobrze mogłeś wpłacic te 100 zł zeby wspomóc radio maryja…