Mam pytanie. Czy moge dorzucic aktualizację to płytki instalacyjnej XP SP2 (scaloną i zakualizowaną do lutego 2007), którą mam jeszcze na dysku (scaliłem, dorzuciłem aktualizacje, odchudziłem, dodałem jednego stera i wrzuciłem swoje ustawienia).
Chodzi mi o najnowszą aktualizacje dotyczącą animowanych kursorów, bo podobno to powazny bląd, a zarazem luka w systemie.
Czy moge odpalic nLite i jeszcze cos tam modyfikować w tym moim “zrobionym juz” XP?
Kurcze tez mi się tak wydawało, ale przecież mozna same aktualizacje zrobić, a pierwszą aktualizacje nLitem sie robi tez na instalce XP. To drugiej nie można? Dziwne. Chyba że w gre wchodzą inne czynności jakie zrobiłem, czyli stery, ustawienia i usunięcie zbednych rzeczy…
Najwyżej przetestuję ta instalkę (pierwszy raz sie bawiłem nLitem) i jak coś zrobię nastepną
PS Jedna rzecz mnie zaskoczyła, orginalna płyta Windows XP (a mam jedną w pierwszych wersji-2001) ma pojemność około 470MB. Dorzuciłem do tego SP2 (260MB), a potem jeszcze 120MB aktualizacji (przy funkcji zastępowania bibliotek). Odchudziłem system o zbedne aplikacje - 64MB.
Teraz po wszystkich tych operacjach instalka XP SP2 (SP3 prawie) ma 510MB-kurcze niezły ten koleś od nLita. Zobaczymy tylko czy będzie hulać.
Złączono Posta: 04.04.2007 (Sro) 22:18
…a co do sciągania aktualizacji z netu to szczerze nie pasuje mi to. Po pierwsze: czas, na dodatkową instalacje, po drugie: ilość miejsca które zabieraja aktualizacje sciągniete z winowsupdate. Patrzyłeś kiedyś ile one wciągają miejsca na dysku?
Ja obserwuje wolne miejsce na biezaco, bo mam mały dysk (20GB, z czego 5GB partycja systemowa). Sciagniecie aktualizaji zajumuje od 3 do 4 razy więcej miejsca (foldery): 1. Sofware distribution (downloads), 2. nie podmienione biblioteki, 3. czasem forlder Service Pack (drivers), 4. ukryte pliki do ewentualnego odinstalowania ($$).
Scalałem XPSP1 z SP2, wszystko poszło bezproblemowo. Ale przy instalacji z tej płyty wyskakuja błędy i systemu nie da się zainstalować ze scalonej płytki.