O jej a taki spec z ciebie był co kopi zapasowej sie nie robiło
Dogryzki później. Wcale nie twierdzę, że jestem specem.
Dobra dziś ci odpuszczę podobny problem znajomemu rozwiązałem kiedyś za pomocą tego narzędzia
Nie rozumiem. Jestem typkiem co z własnej głupoty psuje se komputer a potem go naprawia, czasami sam, czasami z pomocą Drogich Forumowiczów, a Ty się zachowujesz, jakbym uważał się za drugiego Billa Gatesa.