Po wymianie płyty głównej(na HP Vectra VL400) w komputerze już 2 razy taki komunikat pojawił. Zainstalowałem system wczoraj rano. Dziś odpalam komputer, a tu takie coś:
“No operating system found”
Co począć, co zrobić?
Poprzednio zrobiłem instalkę systemu na nowo, ale przeciez nie będę instolował codzienie systemu.
A dysk jest wkrywany w BIOS’ie??? Reset nie pomaga ??
Mogę ustawic w biosie boot z dysku twardego to pewnie jest :?
Dziwne, że wczoraj cały dzień chodził, a dziś takie buty.
Zastanawia mnie, czy to nie mogłoby być spowodowane słaba bateryjką na płycie głównej…
bios nie trzyma ustawień i pewnie zmienia kolejność bootowania
Zmieniłem baterię, ale wciąż jest to samo…mam znów formata robić?
Formata nie masz co robic bo skoro juz raz zrobiles i sie powtara o nie wiena systemu. Mam taki pomysł. Wejdz do konsoli odzyskiwania WinXp zamiast wybrac enter do instalacji do daj R.
Natepnie wpisz hasło administratora (jesli nie masz to po prostu enter)
i dalej po znaku C:\ (lub C:\Windows|) wpisujesz komende fixboot i enter to zakończeniu operacji przy nastepnym znaku zgłoszenia C:\ dajesz fixmbr i po zakończeniu operacji wpisz exit, jesli system sie nie załaduje to wejdz do konsoli odzyskiwania i wpisz jesli bedzie znak zgłoszenia C:\ to wpisz DIR i zobacz czy wyswietla Ci sie katalogi które powinny byc na dysku C:\ tzn. WIndows, program files, a jaesli jako znak zgłoszenia masz C:\Windows to wpisz tak:
cd C:\
DIR i sprawdz czy sa te katalogi, lub mozliwe ze masz poprostu wirusa boot sektora, a format go nioe usuwa poniewaz takiw wirusy najczesciej ulokowane są w sektorze MBR, czyli pierwszych 512 KB dysku
Tu jest mały problem, bo teraz nawet gdy chcę uruchomic windowsa to nie mozna, bo nie wykrywa żadnych mediów i później “Operating system not found”
Wcześniej przełożyłem dysk do swojego kompa i sformatowałem dysk i mogłem już instalować system.
Czyżbym też musiał znów formatować dysk u siebie?
Mógłbym tak zrobic,ale jak pozbyć się tego prawdopodobnie wirusa ?
witam, a na tej taśmie masz tylko twardziela czy inny napęd też jeśli tak to go odłącz, a jeśli twardziela to wywal zworkę ustawioną na master
Złączono Posta : 11.07.2006 (Wto) 19:26
nie wiem jaki masz dysk ale WD robią często takie problemy
Dysk jest Seagate na IDE 1
A napęd na IDE 2
Przyczyny:
-dysk
-taśma sygnałowa
-płyta
-zasilacz
Ewentualnie ustaw bootowanie jako pierwsze z HDD-0 lub dysk HDD-0 ma być drugi ,a pierwszy obojętnie jaki napęd.
Tak jak napisał JNJN ustaw jako First: Cd-ROM, jako Second:HDD - 0, a jako THIRD Floppy, i jesli Ci zbotuje płyta z windowsem to zróbg to co napisałem yzej o fixboot i fixmbr, jeśli sie uda to zmien po naprawie bootowanie kolejno na First: Floopy, second:HDD - 0, Third: CD-ROM
ja bym Ci doradził zostawić sam dysk na ide 1 i pozostałe napędy wypiąć / z ide 2 / i ewntualnie pobawić się zworkami tzn. master, bez zworki lub cable select jeśli to nie pomoże to 99% dysk ale to już inny temat - przede wszystkim sprawdź w biosie czy masz wszystkie napędy ustawione na auto, jeśli odpepniesz pozostałe napędy to wyeliminujesz zasilacz bo każdy napęd to ok. 20W i tak jak napisał Moderator przełóż taśmę i sprawdź / 30% uszkodzeń / moja uwaga z praktyki serwisowej
Taśma okazała się niesprawna 8)
A mozna wiedziec jak do tego doszedłes, forum to miejsce do wymiany swoich doświadczeń :)
1.Zmieniłem bateryjkę na nową
2.Użyłem WDClear ( na okoliczność wirusa w sektorze bootującym)
3.Założyłem mocniejszy zasilacz
Nadal nie działało, więc przełożyłem taśmę do mojego kompa…i wyszło szydło
A wiec problem sprzętowy, a ja kombinowałem systemowo :)