mam taki problem, cos mi w srodku telefonu “lata”, ledwo słychac ale jakby to powiedziec - strasznie mnie to wkurza. Tu moje pytanie, po zdjęciu tylnej klapki, wyjęciu baterii i zdjęciu przedniego panelu z klawiaturą zostaje głowny “mechanizm” telefonu przyczepiony do tej białej części obudowy paroma śrubkami i czy można te śrubki odkręcic, zdjąc tą tylną część tak żeby nic nie zepsuć ?
Teoretycznie… tak, praktycznie zawsze coś pujdzie nie tak
Jeżeli Ci telefon spadł to myślę że to będzie “łapka” podtrzymująca wibrator na swoim miejscu. Chyba najbardziej delikatna część we wszsytkich telefonach z wibrą
nie nie spadł, nie wiem skad to sie wzieło, moze wczesniej na to nie zwracałem uwagi, gwarancja na telefon jest niewazna wiec pomyslalem ze sam sie pozbęde tego problemu ;p Głownie chodzi mi o to czy jak odkręce tylną (białą, plastikową) część telefonu to nie rozsypie mi sie na czesci których juz na 100% nie poskładam do kupy.
—EDIT—
juz wiem co latalo, obyło sie bez rozkręcania poprostu zaczepy trzymajace osłonke obudowy tak lekko sie “obijają”. Wstawie na forum fotke dla zainteresowanych ;p ale dopiero jak siostra odda mi baterie do aparatu…