Nokia 6300 i pęknięty wyświetlacz... ;(

Witam! Mój tato uszkodził swoją nokie dosyć poważnie, upuścił ją z dachu i spadła wyświetlaczem na jakiś ostry kant i dość że wylały się pixele to jeszcze wyświetlacz pękł! Wyraźnie widać pajęczynkę na wyświetlaczu, nie chodzi mi tutaj o przednią szybkę tylko to co jest pod nią. Wyświetlacz jest do połowy widoczny, tzn, od dołu do połowy nic nie widać, czarno a wyżej są tylko drobne paski. Odbierać telefony i dzwonić się da. Ale nie chodzi mi tutaj o to… Mój tato brał komórkę na abonament w erze, jest to już chyba jego 5 albo 6 komórka z ery i w listopadzie kończy mu się umowa i będzie ją wymieniał. I pytanie moje jest takie czy w salonie przyjmą ją na gwarancję?

Z tego co mi wiadomo (aczkolwiek mogę się mylić), uszkodzenie mechaniczne, w dodatku z winy użytkownika telefonu, nie podlega gwarancji.

Nie, ponieważ komórka uległa uszkodzeniu z twojej/taty winy, będziesz musiał zapłacić za wymianę wyświetlacza LCD i obudowy :wink:

Ahaa, a nie wiecie ile taka naprawa mogła by kosztować ?

Na allegro wyświetlacz kosztuje ok 60 zł. + jakieś 20 zł za robotę ~ około 80 - 100 zł może nawet taniej jeśli zamiennik by Ci dał albo na oryginale musisz się zapytać w jakimś sklepie gsm u siebie w mieście

Olać Erę i jej drogie słuchawki. Sugeruję zakup na wolnym rynku. I najlepiej jakiś “pancerny”, skoro jest narażony na takiego użytkownika - żadne upadki tego typu nie zrobią wtedy na nim większego wrażenia (np Sonim etc. ) :wink:

Nooo xD Ta nokia też miała być solidna, w końcu metalowa obudowa xd Obudowa wytrzymała, ale wyświetlacz już nie :wink: Na allegro widzę że montaż jest banalnie prosty, więc sam się podejmę tego wyzwania i spróbuję wymienić go ręcznie :slight_smile: