od kilku dni podczas pełnego skanowania systemu pojawia się komunikat o błędzie. wyskakuje okienko “wystąpił błąd wewnętrzny programu Norton Internet Security 0x800706BE 3038,107”. niby windows szuka rozwiązania. potem postępuje zgodnie z podanymi wskazówkami ale to nie działa. ponowne uruchomienie pełnego skanowania znowu powoduje zawieszenie a następnie nortona w ogóle nie można odpalić. jedynie po ponownym uruchomieniu komputera. jednak błąd nadal przerywa prace skanowania. szybkie skanowanie działa bez zarzutów. przed tem to się nie zdarzało. ale ciągle pojawiją mi się okienka aktualizacji - nawet po kilkanaście razy dziennie i zaczynam mieć wątpliwości czy to na pewno aktualizacje czy coś mi się nie dobiera do komputera.
przyznam się że kompletnie nie znam się na komputerach itp.
nie weim co robić, w sumie zapłaciłam niezłą kase za nortona, miałam wersje 2007 ale jakiś czas temu przyszła aktualizacja że w ramach subskrypcji moge mieć wersej 2008. i było wszystko pieknie aż do tego poniedziałku. już kolejną dobe walcze z tym nortonem. nie wiem co robić
Jezeli tak to zastosuj narzędzie zaproponowane przez Barnaba i zainstaluj na czysto wersję 2008. Możliwe że błąd się pojawia na skutek nadinstalowania nowej wersji na starą.
ja używałam NSI 2007 i w ramach aktualizacji dostałam propozycje aby z 2007 zaktualizować go na 2008. nie było tam mowy żebym musiała odinastalować 2007.postępowałam zgodnie i instrukcjami podanymi tam. działał pięknie - fakt wyglądał koszmarnie bo te kolory itp i byłam przyzwyczajona do poprzedniego. wszystko było pięknie przez ok miesiąć. ale co chwila pojawia mi się okno aktualizaji nawet kilkanaście razy dziennie - dla mnie to dziwne - nie znam się na tym ale chyba za często. od kilki dni nie chce podczas pełnego skanowania systemu jest ten błąd. potem postępuje zgodnie z poleceniami a to nie działa.
byłam na ich stronach ale większość jest po angielsku i nie bardzo rozumie - kolejna porażka :(.
próbowałam odinstalować 2008 - bo też myślałam że jak odinstaluje i na nowo zainstaluje to będzie ok ale pojawił mi się komunikat że jak odinstaluje to moge utracić subskrypcje . zgłupiałam i nie odinstalowałam.
zastanawiam się czy to nie któraś aktualizacja narobiła mi bałaganu. w każdym razie ja już wyskoczy ten błąd - to próba łaczenia się z ich stroną kończy się niepowodzeniem - wyskakuje ERROR . nawet nic nie moge odpalić w nortonie ani pomocy ani nic, pozatym komp działa ok tylko norton wtedy nie działą. po ponownym uruchomieniu kompa norton działa i ich sytony też ale po kolejnym skanie znowu bląd i znowu nic nie działa.
a czy ktoś z was odinstalował nortona i maił komunikat o subskrypcji? czy to jakiś straszak? czy serio że utraci się subskrypcje? przecież to chore a gdybym musiał formatować dysk to co znowu płąciś za nortona? pzrecież to jest na rok :(.
jak tylko porobie porządki w domciu w papierkach to za jakieś pół godz ruszam to wojny z nortonem
dzięki ale mam takiego pietra - amm nadzieję że się uda
trzymajcie za mnie kciuki
a mam pyatnko czy cały zcas po kilkanaście razy dziennie dostajecie info o nowych aktualizacjach z Live? bo ja tak nawet jak aktualizuje to i tak nawet po godz znowu - nicy słowniki definicje wirusów - czy oni nie przesadzają?
czyli Ponowna instalacja programu marki Norton po skorzystaniu z programu Norton Removal Tool
więc czy mam skorzystać z niego?
nie wiem jaką opcje tam wybrać.
pozatym wygląda na to że rząda ode mnie kolejnej kasy - zgubiam się kompletnie
katastrofa
szukałam i co? nie było trial 2008 tylko 2009 i zainstalowałam. automatycznie mi wpisał kod produktu ten co miałam z NIS 2007. ale szok wygląda kosmicznie i jest wszystko po angielsu . co robić ? i czy dobrze zrobiłam? może nie powinnam?
była damowa 15 dniowa wersja a on mi od razu normalnie zainstalował nie wiem czy nie narozrabiałam :(. mam 296 dni subskrypsji jeszcze