Otóż miałem zawirusowany jeden z komputerów i posprzątałem najprostszym sposobem - wywaliłem HDD. Jedyne co mi zostało z używanych nośników, to płyta z oryginalnym Windowsem 8.1 64bit OEM. Czy istnieje taka możliwość, że malware mogło się tam przedostać?
Pozdrawiam