Notebook ASUS nie bootuje z HDD, z USB tak

Witam.

Mój laptop ASUS pewnego dnia odmówił posłuszeństwa. Uruchamiał się do momentu pojawienie logo ASUS i uruchamiał się ponownie. I Tak w kółko. Jedyne co mogłem zrobić to wejść do BIOSU. Przed wywaleniem wyjąłem HDD żeby ktoś nie dobrał się do moich danych.

Dziś jednak doznałem natchnienia i spróbowałem wystartować na tym laptopie jakieś liveUSB z linuxem.

I ku mojemu zdziwieniu udało się! Mogłem normalnie przeglądać internet i oglądać filmy na YT. Wprawdzie wolno to chodziło, ale pendrive taki najprostszy chiński więc tu pewnie przyczyna.

Czy to oznacza, że padł HDD? Szukać jakiegoś używanego na aukcji?

Jeśli to wina płyty głównej to liveUSB by nie wystartował?

Dobrze rozumuje?

To znaczy, że korzystając z tego samego LiveUSB z Linuxem, powinieneś zgrać z tego dysku (po jego zamontowaniu do laptopa) ważne dla Ciebie zasoby na inny nośnik i następnie wykonać próbę zainstalowania systemu na tym dysku w miejscu poprzedniej partycji systemowej. Krótko mówiąc, nie dyskwalifikuj od razu tego dysku.

Przeprowadź na dysku test S.M.A.R.T. Ratunkowe Linuksy powinny mieć jakieś narzędzia do tego. Raczej awarię płyty bym wykluczył, ewidentnie jest to problem z HDD albo z samym systemem.

Bardzo dziwna sytuacja. Z podpiętym dyskiem linux z USB nie chce wystartować. Kolejność w BIOS poprawna. 2x sprawdzałem.

EDIT: Namieszane w tym BIOSIE nie dość, że kolejność boot trzeba ustawić to jeszcze kolejność dysków (USB traktuje jak dysk) .

Zainstalowałem system na tym dysku. Laptop wystartował. Proszę o ocenę reportu SMART bo to czarna magia dla mnie:

http://imgur.com/oCbkdcX