Nie koniecznie chodzi tu o sam fakt pochodzenia z chin. Np masz bardzo renomowaną firmę sony która chodź jest z chin czy tamtych okolic jest dość dobra. Głównie chodzi o nie kupowanie tzn noname. Nie tylko z chin (chodź podróbki są z nich zazwyczaj).
Ja bym kupił oryginał na podróbkach się daleko nie zajedzie.
Wiesz każdy sobie może wpisać wartość jak mu pasuje 7200 czy 8400 co takiemu chińczykowi zależy… zresztą już ktoś pomylił jednostki bo pojemność baterii podaje się z reguły w miliamperogodzinach czyli mAh a nie mha
-już kilka razy chodziły watki o bateriach które w reklamach miały niebotyczne pojemności. Później okazywało się że w realu była n.p. połowa tej z reklamy. Praw fizyki nie przeskoczysz.