Nowa pasta termoprzewodząca

Witam. Wiem, że postów na ten temat było już wiele, ale nie znalazłem nic co by mi pomogło. Mój problem wygląda następująco kilka miesięcy temu czyściłem radiator i zdjąłem go uszkadzając pastę termoprzewodzącą, jednak wtedy nie wymieniłem jej i zostawiłem tak jak była, a temperatura procesorów (Intel Core 2 Duo E6300 standardowe ustawienia w BIOS ie ) wynosiła +/- 48 stopni C , a gdy był obciążony w 100 % przez dłuższy czas kolo 65 stopni.Ostatnio podczas czyszczenia procka pokusiło aby wymienić pastę i tu zaczyna się problem. Zakupiłem pastę Zalman STG1 i nałożyłem oczywiście z zaleceniami producenta cienką warstwę pasty i zamocowałem , jak sądzę, wszystko jak trzeba (raczej nie ma luzów na kołkach itp.). Po odpaleniu kompa i włączeniu programu Core Temp 0.99 okazało się, że temp rdzeni wynosi około 68 stopni C przy praktycznie zerowym ich użyciu. Stwierdziłem, że może zrobiłem to źle i ponowiłem czynność nie zapominając o przetarciu miejsc styku spirytusem w celu oczyszczenia. Niestety to nic nie pomogło i dlatego szukam pomocy. Dodam jeszcze, że zalman piszę, iż pasta ta uzyskuje optymalna wydajność maksymalnie po 7 dniach i mam pytanie czy trzeba trochę odczekać żeby spadła temperatura czy na starcie powinna być niższa.

Tak, ale czy aż tyle czasu na to potrzeba to mi się wierzyć nie chce… zazwyczaj po paru godzinach pasta uzyskuje taką konsystencję i właściwości, ale nie po 7 dniach, no ale mogę się mylić.

Co ty, finetto? Nie kilka, a kilkadziesiąt godzin!

Ja mam ją nałożoną może od godziny tylko pytanie czy takie temperatury to nie jest przegięcie delikatnie mówiąc.

No nie bądźmy już tacy szczegółowi! Bo musielibyśmy poznać etymologię słów kilka i kilkadziesiąt. Konkluzja jest taka, że te 7 dni to trochę dziwne.

Z góry dziękuję za pomoc. problem rozwiązałem sam, a kluczem do sukcesu było nałożenie warstwy pasty również na radiator - za 1. razem też tak zrobiłem, ale przeczytałem, że tylko na procek się smaruje na jakimś forum, a widocznie była to za gruba warstwa. teraz temp wynosi TYLKO 50 stopni ale może jak pasta się ułoży będzie lepiej.

Być może że jakoś czujnik uszkodziłeś ;/ Pasta termoprzewodząca co prawda nie osiąga swoich włąsciwości od razu ale powinna tak czy inaczej przewodzić temperature zaraz po nałożeniu ;/ Po 2 Core Temp 0.99 może wymyślać temperaturę.

Ale tak dla spokoju o sprzęt jak masz możliwość to zbadaj miernikiem lub oceń dotykiem czy radiator jest faktycznie nagrzany…

Raczej nic nie uszkodziłem bo w BIOS ie pokazywało mi 90 stopni także temperatura się zgadzała, ale podejrzewam jedno - jak nakladalem tylko paste na procek nalozylem radiator i go zdjalem nie bylo pasty na calosci radiatora tylko na obwodzie widocznie styku nie bylo i jak nalozylem dodatkowa wartswe problem zniknal, badz zle bym przymocowany w co watpie bo sprawadzalem to kilka razy przez ta temperature