kupiłem płytę (Chaintech 9VJL3) z procesorem (Pentium IV, 2,4 GHz), później 2x256MB (PC-2100) i niestety nie obyło się bez problemów. Po podłączeniu wszystkiego z moim starym dyskiem (WD, 80 GB) i wszystko zaczęło się uruchamiać, BIOS wykrył prawidłowo procesor, wykrył również prawidłowo pamięć (512 MB) oraz dysk (popiety oczywiście na IDE 1, master, system postawiony na systemie plików FAT32) i na tym się skończyło. Na kolejnym ekranie pojawił się komunikat, ze brakuje jakiegoś pliku Windows. Stwierdziłem, że zainstaluję system ponowanie, niestety na początku instalacji pojawił się ekran z informacją o “nieznanym błędzie”.
Czyli nie mogę odpalić starego systemu i nie mogę zainstalować na nowo. Doszedłem do tego, że sprzet ma problem z rozpoznaniem tego co jest na dysku, tzn. jakie tam są partycje, jaki jest system plików itd. dlatego nie chce uruchamiac się dalej.
Podpiąłem więc starą płyte i wszystkjo poszło bez problemu.
Co może być przyczyną takiego zachowania kompa na nowej płycie? Jeśli byłały to wina pamięci, to z moich doświadczeń wiem, że komputer nie uruchamiałby się wcale (nie rozpoznaje pamięci) - tutaj pamięć została rozpoznana prawidłowo. Do tego pamięć jest dwustronna, więc wejdzie praktycznie na każdą płytę.
A wykonałeś format partycji systemowej czy zrobiłeś tylko reinstal systemu , najlepiej podłaczyć dysk do nowego kompa , usunąć wszyskie partycje , założyć nowe i wykonać format i zainstalować dopiero system, żeby dysk(system) działał na innej płycie gł musiałaby być płyta gł z takim samym chipsetem;.
Na zworce CS nie próbowalem, zostawiłem podpięcie dysku tak, jak było na starej płycie, wpiąłem po prostu taśmę w IDE1.
Jeśli chodzi o format dysku, to na początku system postawiony był oczywiście na partycji C i systemie plików NTFS. I nic. Później zmieniłem system plików na FAT32 (zostawiając system). I nic. Sformatowałem więc w DOS’ie partycję C zostawiając system plików FAT32. I tez nic. Podczas próby instalacji systemu wyskakiwał “nieznany błąd”.
Podpiąłem więc dysk do starej płyty, zainstalowałem system i już nie wiem, co jest grane. Może to jednak wina pamięci? Bo moja nie jest markowa, a gdzieś wyczytałem, że ta płyta (Chaintech) delikatna jest jeśli chodzi o pamięć…
Zdejmij(usuń) z niego wszystkie partycje - ma być pusty,podpinasz go ładnie do nowej płyty na nowej taśmie jako Master lub CS i start kompa - dysk ma być poprawnie wykrywany przez bios,startujesz instalator XP i zakładasz partycje na NTFS,formatujesz i start instalacji XP.
No i już wyjaśniło się, co było nie tak. Wymieniłem pamięć z 2x256 no-name (na pamięci napisane było LQ (??)) na 1x512 Infineon i wszystko poszło bez problemu. Po uruchomieniu kompa zaczął uruchamiać się stary system, ale były non-stop restarty, więc sformatowałem tylko partycję C i zainstalowałem bez problemu system.