Nowa polityka Poczty Polskiej?

Dowiedziałem się wczoraj, że od marca poczta nie reklamuje zawartości listów poleconych (w razie zagubienia) innej niż dokumenty, gazety, książki. Kupujesz np. czytnik micro sd, poczta go zgubi i twój problem. Chciałem się zapytac do jakiej kwoty można reklamować te dokumenty i gazety? Bo na poczcie nie wiedzą, a w sumie jak się zgubi to nie udowodnią mi czy to były dokumenty, czy nie.

Od 1 stycznia listami poleconymi można przesyłać tylko druki. Co prawda Poczta nie ma prawa zajrzeć do przesyłki, ale zaczynają tego przestrzegać jak widać zmuszając ludzi nowymi przepisami. Proponuję skorzystać z InPost, mają taniej i takich ceregieli nie wyprawiają, tylko zasięg mają trochę mniejszy.

Reklamować można tylko paczki z zadeklarowaną wartością oraz oczywiście ubezpieczone.

Korzystał już ktoś z usługi www.envelo.pl,ciekaw jestem praktycznej funkcjonalności.

Przecież to spółka córka Poczty Polskiej innymi słowy to samo co w okienku ale wersja cyfrowa

 

InPost czasami ma magiczne godziny doręczeń lub pojawiają się schody jak dostarczą paczke do innego paczkomatu niż się zlecało :slight_smile: Tak czy tak bardzo miło sie obsługuje zarówno wysyłając jak i odbierając przesyłkę.

O tej teorii to Ja doskonale wiem,i nie o nią pytałem.

Jakby ktoś był jeszcze tym zainteresowany, to definicja listu nie do końca pochodzi od Poczty, ale po prostu jest podana w ustawie. Kolejne pojęcia również są wytłumaczone i jak widać przesyłka z korespondencją jest określona dość szeroko - z tego wynika, że niekoniecznie musi to być kartka papieru.

Przesyłka listowa nie musi wcale być tym samym co list. Tak samo jak pojazd samochodowy to niekoniecznie samochód.

Listy nadawane na Poczcie, to dokładnie właśnie Przesyłki Listowe. Takie określenie jest używane w regulaminie i cenniku. Dotyczą ich te definicje z ustawy, na którą się zresztą Poczta powołuje przy ograniczeniach, co do zawartości.