Nowe końcówki kabli do starych głośników zmieniają dźwięk

Witam. Muszę się upewnić bo mam mieszane odczucia.
Posiadam w domu stare sprzęty (wieże) do których dokupione wiele lat temu były głośniki (np Tonsila) lub które posiadały głośniki już w komplecie. Oczywiście przyłącza były wtedy inne (płaskie blaszki z bolcem lub gołe druciki montowane w zaciskach).
Prosiłem specjalistę o zmianę niektórych końcówek kabli na minijacki aby dało się używać głośników z współczesnym sprzętem i ku mojemu zaskoczeniu głośniki zniekształcają teraz dźwięk (barwa lub/oraz głośność).
Czy może to być sprawa błędnej przeróbki albo inna końcówka może zmienić jakość dźwięku nawet w przypadku poprawnej przeróbki?

Cześć. W głośnikach Tonsil jest Impedancja znamionowa - 8 Ω. A jaka jest znamionowa w twoim sprzęcie, może to się gryzie.

Tak, może

Z tego co wiem, nie powinna o ile jest przeznaczona do głośników. Generalnie wymiana wtyku głośnikowego na jack moim zdaniem jest bardzo złym pomysłem. Jack w mojej ocenie nie jest dobrym gniazdem/wtykiem i z jakiegoś powodu nie stosuje się go jako gniazdo/wtyk w głośnikach.

Jest też opcja że zastosował słabej jakości wtyk lub gniazdo co powoduje że część sygnału jest tracona. Gdy w przypadku zacisków zaciskasz na gnieździe goły kabel nie masz praktycznie żadnego dodatkowego oporu który mógłby powodować zmiany na sygnale.

Moim zdaniem nie ma to jak zaciski albo SpeakON jako gniazdo głośnikowe. To ostatnie w szczególności powoduje też że nie ma opcji, że np wtyk będzie nie do końca wciśnięty w gniazdo.

PS. Jest też opcja że zastosowany wtyk/gniazdo jack są jakiejś chińskiej taniej produkcji i nie są w pełni standardowe (wtyk za długi lub za krótki albo gniazdo za płytkie lub za głębokie) co może powodować, że nie do końca wszystko łączy.
Plus też ważne jest ile żył do tej pory biegło do pojedynczego głośnika, jeśli więcej niż 3 co czasem się zdarza to Jack tego też nie obsłuży i osoba która to robiła mogła uwspólnić masę (minus) i to mogło wpłynąć na jakość dźwięku.

Tutaj masz informacje o gniazdach głośnikowych: Rodzaje gniazd głośnikowych | Baza-Wiedzy
Osobiście z gniazdami bananowymi miałem do czynienia, ale wkręcałem w nie normalne kable, nie miałem do czynienia z wtykami bananowymi.

Pytanie, czy dobrze zrozumiałem: wymontowałeś z kolumn tonsilowskich oryginalne gniazda podłączeniowe a w ich miejsce zamontowałeś gniazda minijack?

Raczej chodzi, że jedna końcówkę kabla zmienił na minijack i podłączył pod PC

Pokaż zdjęcia tych złączy.

Generalnie są trzy sposoby podłączenia głośników:

trzymetody

W starych tonsilach były takie gniazda:

stare

W nowych są podobne do tych:

nowe

Tyle, że nie używa się żadnych jacków ale wtyczek bananowych:

Tutaj porównanie jacków i bananów:

A jacki i xlr?

Już wyjaśniam:
od strony kolumn są gołe przewody a w wieży minijack/ w PC zresztą podobnie

Minijack służy do przesyłu sygnału nisko-prądowego. Do kolumn stosuje się złącza bananowe lub widełkowe. Powierzchnia styku jest zdecydowanie większa i ma silniejszy docisk. Po za tym przy włączonym wzmacniaczu odpadnięcie / wyciągnięcie wtyku może spowodować uszkodzenie końcówki mocy.

Co? Przy rozłączeniu ot tak po prostu?

Gdy jest wszystko włączone, muzyka odpalona, a końcówka obciążona to tak, jak najbardziej. Ale to też zależy od rodzaju wtyków, głównie chodzi o możliwość zamiany + i - przy odpinaniu lub podpinaniu. Chociaż w praktyce to większe szanse masz na uszkodzenie głośników głośnik, ale polecieć może jedno i drugie albo tylko jedno. Kwestia farta, obciążenia, tego co się zrobił i klasy sprzętu.

Jak jest się podłączony pod wzmacniaczy czy konsole to jak najbardziej, ale przy połączeniu PC kolumna nie powinno być tyle mocy.

Jak ja podłączam czy uruchamia to daje na maksa w dół głośność.

W zasadzie podłączam wyłączona, ustawiam na minimum głośność włączam i dopiero powoli zwiększam głośność. Jeszcze by ci brakowało żeby kolumna ci pieprznęła, ale to bardziej dotyczy jak masz wzmacniacz. Oczywiście odłączanie kabli przy podpiętych kolumnach nie jest dobrym pomysłem.

To jest mniej więcej tak, jak jedzenie zupy widelcem…