Witam,
Mam problem z nowym dyskiem twardym (Seagate ST500DM002). Po podłączeniu go przewodem Sata do dowolnego slotu sata na płycie (B75 pro-3m z wersją biosu 1.9) albo go wcale nie wyświetla, albo wyświetla w ten sposób: https://zapodaj.net/99a31a1778de3.jpg.html
Weź instrukcje płyty głównej i zobacz w niej, które to złącza oznaczone SATA2 i pod nie podłącz bo jak widać na zdjęciu z BIOS/UEFi Sata3_x to kontroler Asmedia, który może świrować, a SATA2_x to kontroler w procesorze.
Sprawdziłem z innym dyskiem: ST1000DM003 i działa bez zarzutu, bez żadnego sterownika.
Z tym wcześniejszym - odpalał się 35 minut i się nie odpalił. Idę go jeszcze przetestować na drugim komputerze i obawiam się, że dysk jest uszkodzony. Czytałem komentarze allegrowicza i podobno wysyła używane dyski jako nowe. Mój też ma zarysowanie na boku. Ostatnia podłączenie na innym komputerze i rozpoczynam reklamację.
Na tym innym komputerze (z działającym, sprawnym systemem!) otwórz systemowe Zarządzanie dyskami i tam sprawdź czy widać ten dysk i jego parametry. Nie wykluczone, że trzeba będzie “zarejestrować” ów dysk w systemie, aby go ujrzeć w pełni (z indeksami), oczywiście jeśli jest sprawny. Gdyby wszystko zagrało pomyślnie, wystarczy go odłączyć od tego komputera i przenieść do macierzystego.
Podczas startu komputera słychać taki gwizd, że się rozkręcają w nim talerze i jak coś z niego czyta jakieś odgłosy poza tyrkotaniem wydające się dziwne czy nic nie słychać?? Przyłóż ucho do dysku. Jeśli nowy kupiony tuż przed świętami to w środę idź do sklepu i powinni bez wahania wymienić. Ja w pierwszej chwili po zobaczeniu zrzutu z BIOSu jak wykrył pomyślałem uwalony Jak BIOS UEFi nie wykryje prawidłowo to system tym bardziej. To nie czasy Win98, że mogły być cuda nieznane nawet specjalistom.