Przymierzam się do zakupu dysku zewnętrznego (500GB-1TB) i stwierdziłem, że warto Was zapytać o parę kwestii.
Dokładnie o Interfejs dysku (3.0) który łączymy kabelkiem z portem 2.0 w komputerze i mamy 10-krotny przyrost wydajności! Super! Tak to przedstawia firma PQI, a jak jest w rzeczywistości?
Wydaje mi się, że chcąc kupić dysk, klienci zwracają uwagę na aktualnie dostępne w danych sklepach, a są to w większości: Seagate, WD, Samsung, LG, etc, ale co z dyskami takimi jak np Transcend StoreJet? Przyznam szczerze, że z wymienionych byłbym w stanie kupić Seagate lub WD ze względu na opinie, testy i użytkowanie. Proszę o inne propozycje producentów wydajnych dysków w przyzwoitej cenie, tzn <300 zł dla minimum 500GB (2,5) i <350 zł dla max 1TB (3,5). Cenę drugiego wysoko naciągnąłem może ADATA?
Na razie na tym skończę. Z góry dziękuję za odpowiedzi.
W każdej wolnej chwili czytam o tych dyskach i wydaje mi się, że ważniejszym wyznacznikiem przy zakupie będzie dla mnie szybkość pracy niż mobilność. Co chyba przechyla szalę na stronę dysków 3,5-calowych. Czekam jednak dalej na propozycje, nawet bezpośrednie odnośniki do sklepów/aukcji. Będę wdzięczny za każdą radę.
Raczej nie do końca dobrze odebrałeś informację na “reklamie” PQI. Produkt ma interfejs 3.0 przy czym jest kompatybilny z 2.0, dzięki czemu można go podłączyć do starszych komputerów. USB 3.0 w porównaniu do USB 2.0 według PQI jest 10x szybsze i mimo tego ma mniejsze zapotrzebowanie na energię.
W takim razie, czy warto? Jeśli cena nie odstrasza, to oczywiście lepiej pójść w kierunku nowszej technologii, chociażby dlatego, że dysk jest mobilny i być może komputery, do których będziesz go podłączał będą miały USB3.0 i będą oferowały znacznie większe transfery danych. Może sam zdecydujesz się na wymianę sprzętu na taki z USB3.0 i też będziesz mógł cieszyć się lepszą wydajnością.
Co do firmy, to słusznie, sugeruj się opiniami - nie tylko marki, ale również modelu. Nie zapominaj, że często producenci mimo że mają w swojej ofercie dyski twarde, wypuszczają produkt z dyskiem konkurencji. Dlatego nie możesz być pewny, że kupując dysk zewnętrzny 2,5 calowy z logo Samsunga w obudowie będzie właśnie dysk tej firmy. Dla mnie dziwadło rynkowe
Radziłbym omijać Segate, bo wprowadził takie warunki gwarancji, że praktycznie trudno z gwarancji skorzystać. Ja bym stawiał na Sansunga lub WD. Nie ma aż takiej różnicy między USB 3 a 2. Co z tego, że transfer jest ogromy skoro głowica dysku na ogranoczoną prędkość zapisu.
To jest tak jakbyś jechał Ferrari to zatłoczonej autostradzie.
Apropo Transcend Storejet miałem ten dysk tyle że model z usb 2.0 bardzo dobrze się sprawował ale wymagał dość sporo energii… nie działał na starych komputerach oraz stacjonarnych dvd
Miałem też Toshibe steel ale po miesiącu się uszkodziła
Teraz przymieżam się do a-data SH93 ale ogólnie polecam raczej dyski od WD Apropo usb 3.0 myślę że warto trochę dołożyć i kupić dysk z tym interfejsem a jeżeli nie mamy w komputerze usb 3.0 bez problemu można dokupić kontroler na płytce pci-e
Gorzej jak korzystamy z laptopa a express card jest zajęty modemem :] W takiej sytuacji jak moja, problem USB3.0 chyba się powolutku rozwiązuje, bo notebooka na pewno nie zmienię, a dysk ma służyć w zasadzie tylko mi, bez podłączania do innych komputerów.
Na USB 2.0 będzie ograniczenie do 33MB/s to obojętnie czy tam wsadzi SSD czy 5400RPM, ale przy 3.0 ograniczenia nie ma dla obecnych dysków magnetycznych i SSD bo żaden nie dojdzie do 600MB/s
Można, ale to jest dobre jak ten dysk będzie stał w domu, zewnętrzne 3,5’’ wymagają dodatkowego zasilacza, gabarytowo są sporo większe, traci się na mobilności, zew 2,5’’ wystarczy zasilanie z USB i powinien się zmieścić bez problemu w torbie z laptopem lub kieszeni kurtki.
Jak już mówiłem, zależy mi na składowaniu danych w domu i stawiam na szybkość i wydajność. No to chyba znalazłem rozwiązanie dla siebie, bo w razie czego, zmieniam obudowę gdy będę w pełni potrzebował interfejsu USB 3.0. Teraz tylko znaleźć najlepszy dysk do 200 zł (rozumiem, że 7200 i 32 MB cache będzie najlepszym rozwiązaniem w tej cenie?) a za np 50-70 zł buda dla niego
PS. Jeśli będę kupował dysk 2,5 to raczej 7200, dlatego że w razie awarii dysku mojego lapka, będę miał gotowca pod ręką:)
Zakupiłem ww. zestaw (swoją drogą ze względów finansowych) ale jedna rzecz nie daje mi spać:
HD Tach 3.0.4 raportuje średnią prędkość odczytu na 28-30 MB/s
HD Tune 2.55 raportuje około 27 MB/s
Rozumiem, że to tylko USB 2.0, ale spodziewałem się raczej kolo 40-50 MB/s.
Informacje kopiowania (eksploratora Windows) pliku o rozmiarze 3.0 GB z dysku notebooka (7200, SATAII) na nowy dysk: ~60 (a nawet 90) MB/s i spada do ~30 w miarę kopiowania. Czy wszystko jest OK?