Komputer generalnie jest świeży, oprócz Win 10 i paru gier czy programów za wiele na nim nie ma. Podłączony do niego jest jeszcze dodatkowo dysk HDD 3 TB ze starego komputera gdzie trzymam po prostu potrzebne dane.
Mój problem objawia się tym, że czasami jak klikam w Eksplorator Plików to zawiesza go na chwilę i pojawia się słynny napis „pracujemy nad tym”. Ponadto czasami zawiesza mi się otwieranie niektórych aplikacji (Jak np. na Steam chce zainstalować nową grę to czasem też łapie zwiechę na parę sekund), co jednak trwa zwykle parę sekund i ustępuje. Co ciekawe z grami wszelkiego typu nie ma żadnych problemów. Sam Chrome, znany z tego, że łyka sporo RAM i przez to może się zawieszać, również działa bezproblemowo.
Ogólnie nie jest to jakieś bardzo uciążliwe, ale szczerze jak się ma nowy komputer to chciałoby się aby działał przyzwoicie. No i też nie wiem czy to nie objaw czegoś gorszego, a skoro sprzęt nowy to można jeszcze go reklamować.
W sumie faktycznie problemem może być ten dysk HDD, gdyż eksplorator plików najczęściej zawiesza się właśnie kiedy chce coś z niego przejrzeć. Jak był podłączony do starego komputera to takich problemów jednak nie miałem, dlatego zastanawia mnie jaka jest tego przyczyna i czy da się coś z tym zrobić czy po prostu ten dysk jest „za stary” na ten komputer i zmula go przez to.
Teraz nie mam możliwości odłączenia go by sprawdzić to w 100%, ale jak uruchamiałem pierwszy raz ten komputer - kiedy ten dysk HDD nie był jeszcze do niego podłączony - to nie kojarzę faktycznie takich problemów.
Jeszcze oczywiście jak na złość dziś wyjątkowo wszystko dobrze działa, komputer chyba widzi co piszę Właśnie to jest to, że są dni kiedy działa dobrze, a są dni kiedy zmula mi kilka razy pod rząd. Wyszukiwarka Windowsowa też czasem łapie zamułe i przez kilka sekund jest to kółeczko ładujące zanim wyświetli mi to czego szukam.
Czasami stary HDD potrafi właśnie tak spowalniać komputer. Zwłaszcza kiedy jest długo nieużywany i przechodzi w stan uśpienia. Potem gdy otwierasz eksploratora dysk jest wybudzany i zaczyna rozpędzać talerze. To chwile trwa i to są właśnie zwykle te ułamki sekund które powodują lekkie przycięcie systemu do momentu rozpędzenia talerzy dysku. Możesz w opcjach zasilania sprawdzić po jakim czasie HDD jest usypiany. I jeżeli jest to włączone wyłączyć całkowicie jego usypanie.