Witam.
Znajomy kupił kilka miesięcy temu laptopa z Windows 10.
Z tego co mówi, to po jakimś czasie od połączenia tego laptopa z WiFi (pół godziny, godzina, różnie) rozłącza wszystkie urządzenia podpięte do tego WiFi i co ciekawe nie da się ich ponownie połączyć. Trzeba restartować ruter, bo sieć jest widoczna, ale nie łączy się.
Usterka wygląda na losową, więc tylko raz udało mi się być naocznym świadkiem:)
Wygląda to tak:
-
Póki działa, to działa OK. Adresy są ok, przez DHCP, nie nachodzą na siebie.
Brak proxy -
Przed północą wszystko chodziło, rano brak połączenia.
-
Po podpięciu tego feralnego laptopa przez kabel wyświetla się “Sieć niezidentyfikowana”, na stronę rutera wejść nie można.
Ipconfig pokazuje, że adres jest jakiś “z czapy”.
-
Po ręcznej zmianie adresu, połączenia dalej brak.
-
Zrobiłem test DNS, ale sam nie wiem co o tym sądzić.
Ruter to TP-LINK TL-WR841N
Karta WiFi laptopa to Qualcomm Atheros QCA61x4A
Jakieś pomysły?