Nowy komputer - Składak - po 6 sek się resetuje

Dzisiaj złożyłem po raz pierwszy komputer i mimo że miałem obawy co do tego że się w ogóle nie włączy to jest inna sytuacja:
Po uruchomieniu PC działa przez 6 sek, a następnie się wyłącza i zaczyna od nowa. Wentylatory pracują równo i nie występuje sytuacji jakoby jakiś przerywał. sprawdziłem pamięci RAM wypinając je po kolei, sprawdziłem czy motherboard nie jest zbyt dociśnięta do kołków bo z racji że kupiłem używaną obudowę to nie otrzymałem wszystkich śrubek i jeden otwór w płycie przymocowałem na trytkę.

Sprawdziłem czy wszystkie wtyczki są wpięte na płycie, czy są dociśnięte.

Dalej nie znalazłem przyczyny tego zwarcia.

Spec:
CPU: Intel Xeon 1230 v2
GPU: 1060 6GB Aorus Gigabyte
Ram: 12GB DDR3 (2x2 + 2x4) GoodRam 1600Mhz
Motherboard: MSI z77a-g45
HDD: Toshiba p300 1tb
SSD: 120GB GoodRam CL100
Zasilacz: Be Qiuet! Power Zone 650W
Obudowa: Silentium PC Aquarius w70x
Dodam że proc, ramy (2x2) i obudowa to używki.
oraz że wentylatory z obudowy, są bezpośrednio podpięte do zasilacza bo posiada taką możliwość, dzięki temu po wyłączeniu komputera wentylatory nadal działają przez 3 minuty i wyrzucają nagrzane powietrze z wnętrza.

bardzo proszę o pomoc. Mam drugi zasilacz używkę CoolerMaster g550, o którym pisałem w innym temacie jeśli ktoś kojarzy ale było by dziwne jakbym musiał wysyłać na gwarancję, nowiutki zasilacz be quiet za 400 zł

Jeśli 6 sekund od włączenia to zgaduje że płyta nawet nie zdąży się zbootować. Spróbuj na jakiś czas wyciągnąć baterię z płyty głównej. Nie pamiętam dokładnie na ile trzeba - ale np na godzinę.

1 polubienie

Albo jakieś zwarcie?

Wyjmij wszystko i uruchom na stole w wersji minimalnej: zasilacz + płyta + CPU (sprawdź poprawność montażu coolera) + jeden moduł w I banku płyty (sprawdź w instrukcji płyty, czy może pracować na jednym module - jak nie obsadź dwa jednakowe zgodnie z instrukcją do płyty), jak płyta ma integrę, to tu podłącz monitor.

Reszta wyjęta i odpięta od płyty.

Plus reset biosu baterią.
I zobacz, czy teraz się uruchomi i wejdziesz do biosu.

Może używka CPU uszkodzony, ale to rzadkość.

Sprawdź na innym zasilaczu - nowe, nie znaczy sprawne.

1 polubienie

Cóż z 6 sek to przesadziłem, resetuje sie po 15 sek bo z rana liczyłem. wyjąłem wczoraj baterię akurat na 3h bo zasnąłem i potem jak wstałem to wpiąłem znowu i poszedłem spać, ale problem jest nadal. Zrobie teraz to co @JNJN napisał i zobaczę

No niestety, obowiązuje tu metoda prób i błędów, czyli minimalna konfiguracja,najlepiej poza obudową + podmiana podzespołów i test.

Może płycie trzeba uaktualnić bios? ale trzeba najpierw uruchomić lub załatwić ewentualnie CPU, który uruchomi płytę i może potrzebny być serwis.

Xeon Ivy Bridge E3-1230V2 100 3.30 1M 8M E1 69 7752v23.zip

Uruchomiłem sprzęt na zasadzie MB+CPU+Cooler(zapomniałem dodać że cooler to Silentium PC Spartan LT3) + 1 kość ram. Sytuacja nadal się powtarza.
Podpiąłem monitor do DVI ale niestety nic się nie pojawiało. Nie wiem czy moja płyta posiada jakąś integrę.


Taki bios jest potrzebny, aby obsłużyć ten procesor. Być może zanim pc się wyłączy zdążysz zobaczyć na jakiej wersji aktualnie jest płyta.

https://pl.msi.com/Motherboard/Z77AG45/Specification

Z tyłu powinny być gniazda HDMI i DVI.

Choć ten CPU, wygląda, że nie ma integry.

Sprawdź jak już Ci radzono cooler podejrzewam, że nie jest poprawie założony i zabezpieczenie termiczne procesora odcina zasilanie…

1 polubienie

Do wcześniejszej sytuacji:
Obrazu na monitorze czy to z płyty czy GPU nie ma. CPU nie posiada integry bo to procesor serwerowy, fakt że niektóre mają ale mniejszość, ja postawiłem na tańsze i7-3770 (to odpowiednik mego Xeona w rodzinie iX, z wyższymi zegarami)

Co do postu @mrFreeze :
Obecnie zdjąłem cooler i wyczyściłem kontakem ipa plus górę i dół procka bo ciapnąłem go palcem, oraz boki bo źle montowałem cooler i kilka grudek było na procku ale po bokach. Cooler też przeczyściłem przy pomocy wacików do uszu i ręczników kuchennych z kontaktem by wyczyścić możliwie jak najlepiej, ale z Coolera tak ładnie co do 0 nie schodzi pasta jak u procesora.

To co zauważyłem to na sokecie był 1 wygięty pin. Więc wziąłem nastrugałem wykałaczkę by była na końcówce jeszcze drobniejsza i odgiąłem go tak jakby nigdy nic takiego nie było. Metodą grochu znów nałożę pastę bo za pierwszym razem stosowałem X i chyba przesadziłem, a do tego pastę rozprowadzę jak na filmie od Silentium PC. Powinienem mieć szpachelkę w zestawie ale nie ma jej, więc użyje karty MOJA BIEDRONKA dla bogaczy i przeczyszczę ją kontaktem, aby rozprowadzić pastę jak na filmie.

Ok! Po dwóch niepewnych razach i jednym zbyt soczystym nałożeniu pasty termoprzewodzącej, za trzecim razem gdy nałożyłem pastę użyłem grubszego ziarna grochu, oraz prawie że idealnie prostu zamontowałem cooler na raz jak na filmie i o dziwo płyta podłączona do zasilacza z 4 kośćmi ram … działa, na razie sprawdziłem że działa dłużej niż 1 minutę więc teraz wpakuje płytę do obudowy i podłączę dysk HDD z którego ma bootować system i zobaczymy co dalej. Będę pisał jaki rezultat

Ok, temat można zamknąć. Wszystkim bardzo dziękuje za pomoc. Obecnie pisze właśnie z nowego PC. Powodem zwarć był źle zamontowany cooler i po poprawie wszystko działa, również pod obciążeniem. Więc można uznać że wszystko jest ok. Jeszcze raz dziękuje bo również przez wasza pomoc zdobyłem nową wiedzę i wiem na co bardziej uważać gdy będę składał nowy komputer kiedyś bądź komuś innemu.

Dzięki i pozdrawiam.