Nowy komputer + Windows

Witam.

Wiem, że było wiele tematów o tej tematyce ale nie znalazłem nigdzie odpowiedzi na moją sytuacje, więc z góry dziękuje chociaż za jedną odpowiedź.

Otóż 2 lata temu złożyłem sobie komputer bez systemu. Następnie w sklepie komputerowym zakupiłem Widnows’a XP SP2 za ok 270zł. Zainstalowałem go na tym złożonym komputerze ale nie robiłem, żadnej rejestracji ani aktywacji ponieważ nie miałem dostępu do internetu. Niedawno miałem poważne spięcie w mieszkaniu i niestety 2 z podzespołów komputera w tym dysk i płyta gówna z procesorem spaliła się. Postanowiłem złożyć sobie nowy komputer ponieważ miałem środki na nowy wiec starego nie żałowałem. Złożyłem ponownie komputer i teraz jak mam dostęp do internetu i jak będę instalował bez rejestracji ani aktywacji to czy nie będzie żadnego problemu z tym OS’em?

Pozdrawiam.

Musisz aktywować system. XP od razu, Vista max. po 30 dniach

Przestanie działać po 30 dniach.Przeprowadź aktywację chyba,że lubisz reinstalację systemu co 30 dni.

Nawet to jeśli w przypadku OEM przepala się płyta głóna kontaktujemy się microsoftem i już oni dają nowy numer to tak w teorii :slight_smile: a co do obecnej sytułacji musisz aktywować nie mając neta wybierasz telefon lub internetem i aktywujesz bez problemu po 30 dniach nie powinno być problemu bo jak pisałeś wcześniej nie aktywowałeś go poprzednio :slight_smile: a co do rejstracji to nie jest ona obowiązkowa :slight_smile:

Wbrew temu co piszesz - aktywację musiałeś wykonać (tak samo XP jak i Vista wymaga aktywacji po 30 dniach od zainstalowania - ianczej się poprostu nie uruchomi).

Wbrew temu co piszesz temat był już wielokrotnie omawiany na Forum: przenoszenie licencji ze starego kompa na nowy jest możliwe (osobiście robiłem to wielokrotnie łącznie z aktywacją internetową i telefoniczną) ale z informacji jakie posiadam nie zawsze jest to legalne i można mieć kłopoty podczas kontroli legalności oprogramowania. W Twoim przypadku raczej kłopotów nie będzie, bo system zakupiłeś osobno a nie razem z komputerem ale ja Ci gwarancji nie daję…

:roll: