Nowy laptop dla dziewczyny

Ty jak kupowałeś pierwszego w życiu Maca byłeś wyjadaczem ekosystemu Apple-a i o wszystkim wiedziałeś nie mając tego? Myślę, że nie więc od czegoś trzeba zacząć. To tak jakby powiedzieć człowiekowi, który pół życia jeździ rowerem lub autobusem, żeby w życiu nie robił prawa jazdy lub jak je ma, nie kupował samochodu bo nauczony i obcykana ma jazdę na rowerze. Nie kupi samochodu, nie będzie jeździł to będzie to dla niego czarna magia bo to, że zrobi prawo jazdy to nie znaczy, że jest kierowcą z doświadczeniem jakimkolwiek. Serwisant, który nie miał styczności z sprzętem apple-a, chcąc go naprawiać musi kupić i jak to może nie zabrzmi ładnie „skonsumować go”. Więc kupuje mimo, że w tym momencie to dla niego czarna magia i skomplikowane. Chyba, że ty dostałeś Apple-a w genach :stuck_out_tongue: (żarcik )

Student natomiast, szczególnie jeśli te studia mają jakikolwiek związek z informatyką musi kupić i to rozgryźć wtedy, nie zrobi tego oglądając tylko filmiku na YT czy czytając internet.

Jak to kiedyś na innym forum napisałem, czemu na windowsa jest więcej softu w tym także przetłumaczony na PL? Bo ten system ma każdy nie wnikając czy oryginał czy nie.

Patrząc na twoje opinie o macach i w ogóle w internecie czytając je nie ważne na jakim układzie procesorze to zniechęca jak mało co w życiu do zakupu tego. A ja uważam, ze tak nie jest, owszem nie używam, wielu profesjonalnych narzędzi i oprogramowania.

To tak samo jak w internecie pisze, ze nie ma softu na maca do faktur i nie da się przekonwertować bazy danych z najpopularniejszego Subiekta dla Windows. Znalazłem starą bazę z Subiekta GT z firmy moich rodziców na CD nagranej z 10 lat temu. Wgrałem darmowy soft na maca do faktur. Klikiem dwa razy i wszystko cacy przekonwertować i nic nie trzeba było poprawiać, ewentualnie litrówki w nazwach firm czy nazwiskach. Owszem może 10 lat temu nie było to takie proste, ale to, ze więcej softu robi się na windowsa, a nie na maca świadczy o tym hejr na Apple-a i to, że się tego mniej kupuje poza USA i kanadą. Jeżeli sprzedaż maców była by chociaż w 30% wyższa niż jest to i ceny by spadały bo jak coś ludzie chcą kupić to i cena się dostosowuje do danego rynku i nie chodzi mi o to, że MacBook z Intelem kosztował będzie tyle samo co Asus z Intelem bez jakich bajerow, ale zawsze robiono by więcej promocji na maci.

MacBook Air z M1 jest tańszy od Macbooka z intelem i tyle samo ramy czy SSD. Kolejna kwestia jest taka, że Apple co rok czy co pół roku będzie robił nowe komputery z nowszymi ARM to siłą rzeczy chcąc to pozbawić Rossety i wsparcia softu x86 w celu lepszego rozwoju ARM i softu na ARM. Więc moim zdaniem jeśli nie musimy używać softu, który jest tylko i wyłącznie na windows Apple M1 ma sens przynajmniej finansowy.

Zresztą i tak moje zdanie zhejtujesz, czuje to w kościach :stuck_out_tongue:

Tak. MacOS 7.5.5 nie był specjalnie skomplikowany. Zdążyłem też wcześniej wszystko dokładnie poznać na Emulatorze ShapeShifter.

Widzisz, ja napisałem z perspektywy osoby, do której przychodzą takie „siostry”, które namówiono na takiego maka z m1. Dam ci próbkę.

Komentarze:

  • 04.05.2021

Drodzy Państwo,
na Mac Safari, lub Mac Google Chrome, strona z formularzem PIT-36(28) dla jednoos. dział.gosp nie działa. Jak mam złożyć Pit, skoro nie działa? Proszę o pomoc.

Ministerstwo Finansów:
Obsługa formularzy zeznań w tym m.in. PIT-36L będzie dostępna w ramach serwisu e-Urząd Skarbowy, który jest kompatybilny m.in. z komputerami MAC i systemem iOS. Osiągnięcie pełnej funkcjonalności planowane jest na rok 2022.

link

Nie no, ludzie! :wink: Kupować Macbooka z M1 jako notatnik studenta? To już bardziej wolałbym ipada z klawiaturą i rysikiem :wink:

:popcorn: :hugs: :popcorn:

Najciekawsze jest to, że autor tego wątku nie jest w żaden sposób zainteresowany waszymi wpisami.

Bo to często pytają osoby szukające prostej porady typu „kup pan ten, on będzie dobry”. Tu jest sporo specjalistów i dyskusja jest mocno specjalistyczna, ale za to jaka dyskusja, ile można się dowiedzieć :slight_smile:

Ale co ma do tego Apple bo nie rozumiem??

Jak w Windowsie w damy, oprogramowaniu coś nie działa i nie jest jego autorem producent systemu to też jego wina??

Weź bo mam wrażenie coraz bardziej, że pisze z kimś kto tylko klikać umie, bez urazy oczywiście.

To, że na Safari różne rzeczy nie działają z poziomu przeglądarki to tylko dlatego, że z niej korzysta garstka ludzi, więc nikt się w to nie wczuwa, ale na Google to akurat do PITów co ma M1 lub Intel?? To wina przeglądarki, a nie układu M1 czy Apple-a. To nawet bez studiów informatycznych, z samego zainteresowania tym wszystkim i logiki wiadomo.

Piszesz te bzdury, potem sieroty różne kopiują do komentarzy i wychodzi co wychodzi, ze ktoś kto zielonego pojęcia nie ma łyka to jak pelikan i nigdy nie kupi skoro takie g.

Skąd wiesz jasnowidzu z TVN lub Polsatu po 3 w nocy?? Jak na razie autor tematu do naszych komentarzy o Apple-u nie odniiosl się w żaden sposób.

Po prostu to niszowy komputer w naszym kraju i dlatego jest czasami problem z niektórymi rzeczami. Tak samo jak z Linuksem. Dlatego mając Intela odpalasz sobie Windows w okienku, załatwiasz jakiś upierdliwy problem i już. A mając M1 potrzebujesz drugi komputer. Nikt temu nie jest winny, po prostu tak jest.

Jak nie rozumiesz komentarza, to nie odpowiadaj na niego.

Z obserwacji, ale i tak tego nie zrozumiesz. Wyobraź sobie, że nie miałem na myśli jabłuszka.

Nie obrażaj innych.

Tylko czy student jak nie potrzebuje obrabiać grafiki w sofcie tylko na windows to Mac mini z M1 nie wystarczy? Jest coś czego nawet z Rossetą nie odpali?

Mój chrześniak poszedł na informatykę studiować i dostał na uczelni Mac mini z zainstalowanym Linuksem. Wiadomo na Linuksie bo jak uczelnia kupowała z dofinansowania M1 był w sferze marzeń pewnie nawet u Apple-a. Więc nie jest to tak niszowe jak ty mówisz. Bardziej bym powiedział, ze ludzie się boją to kupować przez hejt i komentarze, że nic na tym nie zrobisz z układem M1. Ja tam wszystko robię na warunki 90% użytkowników komputera. Jedynie się nie pogra, ale nikt nie kupuje Mac-a do grania bo to nie jest w ogóle sprzęt do tego.

Stwierdzenie, że ktoś czego nie zrozumie, nie jest obrażaniem.

Nie rozumie, a nie zrozumie. Czytaj, a nie przekręcasz na czyjaś korzyść.
To, ze ktoś fachowo się nie wypowiadają o czymś nie oznacza, ze nie rozumie.

To żeś się zakręcił z tym rozumieniem.

Ten wpis został oflagowany przez społeczność i został tymczasowo ukryty.