Nowy laptop, zniknął dzwięk

Te opcje na karcie głośniki to już proponowałem, aby kolega zmieniał…
Faktycznie, to ten lapek prosto od producenta ma zainstalowane apki do poprawy dźwięku jak Nahimic i chyba jeszcze coś dodatkowo.
Wówczas wyłączenie pozycji „włącz ulepszenia audio” powoduje, że" ulepszacze" się automatycznie wyłączą.
Jednak to chyba nie ten problem, skoro na Linuxie nie ma też dźwięku.
Raczej mało prawdopodobne, aby ten lapek i do Linuxa potrzebował dedykowanych sterowników dźwięku…ale to już ludziki od linuxa mogą coś więcej powiedzieć.
Zainstalowana dziesiątka na czysto też rozwiązywałaby temat jakiś błędów ze sterownikami, zwłaszcza jakby sama dociągnęła stery dźwięku.
Ja miałem znowu podobną sytuację na moim lapku Lenovo Legion , kiedy miałem inne stery dźwięku od Realteka, od tych ze strony producenta laptopa…wówczas, kiedy zmieniłem na karcie Głośniki próbkowanie inne od 24-bitowe, 4800 Hz to lapek momentalnie wyłączył dźwięk i ani powrót do tego ustawienia, ani inne czynności nic nie dawały.
Lapek nawet po restarcie nadal nie miał dźwięku.
Dopiero odinstalowanie urządzenia ze sterownikami „kontrolery dźwięku wideo i gier” i zaciągnięcie przez system sterowników przywróciło dźwięk.
Tak więc w systemie Windows 10 i nowych lapkach…to z dźwiękiem mogą być też dziwne sytuacje, nie zawsze sprzętowe a tak wyglądające na pierwszy rzut oka.
U kolegi to chyba jednak sprzętowa usterka, chociaż aż trudno uwierzyć, żeby taki drogi sprzęt - tak szybko „padł”.
Co do baterii, to u mnie też jest „chyba” problem - przy wyłączonym lapku …bateria się rozładowuje do 95%…jednak, nie jestem pewien do końca, czy akurat tak nie ma być.
Za to bateria pozwala na bardzo długi czas użytkowania lapka…jakieś 10 godzin normalnej pracy, ale mam lapka w wersji z większą baterią.

Nie. W niektórych laptopach nie działa poprawnie po reinstalacji dźwięk. Np. niedawno miałem Lenovo które, owszem dźwięk miało, ale był non stop szum. Nic nie pomagało wyłączanie mikrofonu, ani jakiekolwiek sterowniki, dopiero te ze strony producenta, dokładnie w tej wersji, eliminowały problem. Wystarczyło zaktualizować do nowszej, i szum wracał.

Tak czy inaczej akurat z powyższym modelem, problem z dźwiękiem jest powszechny.

Ha, przypomniało mi się, jak nie tak dawno chuchałem w port audio w jednym lapku zadziałało. I nie były to styki, nie były sterowniki, nie gniazd. Wystarczyło dmuchnąć i nagle pojawiał się dźwięk i wszystko ruszało i był spokój.

No to właśnie jest urok najnowszych lapków.
Teraz są bardzo wybredne co do sterowników…
Na swoim Lenovo za nic nie mogłem zainstalować sterowników Realteka, tak by działał rozszerzony panel.
Był panel, ale wykastrowany ze wszystkich ustawień.
Dałem spokój i zainstalowałem zamiast HDA - najnowsze UAD, bo tylko te działają z tym panelem Realteka ze sklepu Microsoftu.
Tak głupio to wszystko jest teraz zrobione, panele do grafiki i dźwięku jako apki ze sklepu…
I w tym panelu tez kicha, żadnych ustawień korekcji i innych.
Dobrze, że Lenovo daje apkę Dolby Atmos i w niej jest korektor.
Dźwięk surowy w tym lapku to porażka, dopiero z korekcją jest jako taki, ale tyłka nie urywa.
Mam starego Acera i tam dźwięk na starych sterach Realteka z rozszerzonym panelem daje o wiele lepszy dźwięk.
Ale coś za coś, musieli na czymś zaoszczędzić.

Panowie temat sterowników przerobiłem, wszelkie inne ustawienia polepszaczy dźwięku też. Dodam jeszcze to że po zakupie był windows w wersji angielskiej i zrobiłem reinstalację na polski. Po zainstalowaniu windowsa gdy wskakuje pierwszy raz pulpit, był od razu dźwięk na standardowych sterownikach od Microsoftu. To samo było w windows 11 który miałem na drugiej partycji dla testów. Gdy znikł dźwięk, to znikł od razu na obydwu systemach. Nie ma już co gdybać lapek idzie do serwisu. Dziękuję za zainteresowanie i chęć pomocy. Jak już wrócił do mnie to napiszę co było uszkodzone. Co do baterii to to urządzenie nie posiada napędu cd/dvd i ma dużą baterie 99.13 wha i możliwe jest że powinien dać radę działać trochę dłużej.

Zasilacz ma 10A, to naprawdę duży, maksymalny pobór prądu. Głównym „winowajcą” jest pewnie grafika, więc jeśli coś z niej korzysta, to bateria będzie drenowana błyskawicznie.

Zasilacz ma 11.3 A