Umyślało mi się zwiększyć ilość RAM’u w moim PC’cie - jak pomyślał tak też i zrobił.
Po zakupie nowiutkich i piękniutkich Kingston’ów FURY X z jeszcze piękniejszymi niebieskimi radiatorami i po ich (prawidłowej) instalacji w slotach, system nie chce się załadować.
Kości są wykrywane przez BIOS’a i są w nim widoczne razem właściwą częstotliwością i ich rozmiarem, lecz dalej po BIOS’ie pokazuje się tylko napis “Uruchamianie systemu WIndows” i tyle.
Z pomocą wójka google zrobiłem wszystko co mi wyszukiwarka wypluła:
reset BIOS
update BIOS
wkładałem kości do różnych slotów
próbowałem zainstalować święży system z płyty - pasek ukazujący ładowanie się plików systemowych mi się jeszcze ukazał, ale po dobiegnięciu paska do końca nic więcej się nie wydarzyło - tak jak przy uruchamianiu systemu w trybie awaryjnym i wyszukiwaniu błedów.
Dotychczas miałem 3 x 2 GB od Godd Ram - pomimo iż płyta główna chodzi w systemie Dual, co mi się dziwne wydało, więc myślałem, że po zainstalowaniu 2 x 4 GB będzie o wiele lepsze wykorzystanie pamięci.
Mója konfiguracja systemu:
Windows 7 Home Premium 64 bit Service Pack 1 (Oryginalny
Płyta główna : GIGABYTE GA-P55-USB3 - max 16 GB, Chipset Intel P55 Express Chipset
Napisałem również do pomocy technicznejKINGSTONA (po niemiecku) ale nie wiem, czy mi pomogą.
Na liście pamięci kompatybilnych płyty głównej nie ma wszak tego modelu - ale lista jest z 2010, jest inny Kingston i też 4 GB, zresztą moich starych kości w wydaniu 3x2GB też nie ma, a chodzi.
Ustaw sobie ręcznie parametry kości w bios, wielokrotnie spotkałem się, że starsze płyty na AUTO potrafiły źle działać, po prostu coś źle rozpoznają. Normalne parametry, nie profil XMP.
Sprawdź czy BIOS wyświetla prawidłową konfigurację pamięci, nie tylko częstotliwość ale też pozostałe parametry np. timingi. Można także pokusić się o ręczne ustawienie poszczególnych wartości. Sprawdź także pamięci za pośrednictwem Memtest86.
Memtest86 działa zarówno na procesorach 32-bitowych jak i 64-bitowych. System operacyjny nie ma tutaj znaczenia gdyż Memtest86 uruchamiasz z płyty zamiast systemu Windows.
Ale to własnie są dwie kości po 4 GB tyle że w zestawie co daje razem 8 GB
W specyfikacji płyty głównej max ilość pamięci obsługiwanej to 16 GB - więc na cztery sloty kości muszą mieć po 4 GB.
Sprawdziłem na moich starych kościach które są w systemie Triple - którego podobno płyta nie obsługuje - jak wyjąłem jedną kość to system nadal się uruchamia
Jak włoże jedną nową kość to nawet nie pokazuje się napis, że system Windows się ładuje…???
hej, jak wkładam tylko jeden moduł to mi nawet w BIOS’a nie wchodzi… a tRAS mam max 31 do ustawienia.
Ale najgorsz, że dziś rano otzymałem odpowiedź z niemieckiej pomocy technicznej Kingston’a i brzmi ona mniej więcej tak:
"Pomimo, iż pańska płyta główna znajdowała się wczesniej na liście obsługiwanych od 2013 zostało wstrzymane supportowanie tego Chipsetu.
Powodm było przejście na nowy rodzaj technologii magazynowania.
Wygląda na , iż system wypuszczony w 2010 nie jest w stanie obsługiwać najnowsej technologii.
System zapisu wspomagany przez GA-P55-USB3 posiada “Gęstość Chipu” 2Gbit - aktualna “gęstość Chipu” to 4 Gbit i ta nie jest w stanie być przez Chipset Intel P55 obsłużona."
Także nadzieje na podrasownie sprzętu pod nowego Wiedźmina 3 uległy zatraceniu
Ale chcę Wam wszystkim podziękować za naprawdę szybką i rzeczową pomoc - pierwszy raz wspomagałem się tego jakiego kolwiek formą forum internetowego.