Nowy router czy tylko switch?

Mój obecny sprzęt to Asus dsl ac55u
Niestety mam coraz wiecej sprzętu który musi być podłączony do internetu i o ile z telefonami i tabletami niema problemu wifi ogarnia temat o tyle dekodery telewizyjne i telewizory łapią zawieche na wifi więc łącze je kablem. I tu pojawia sie problem porty się skończyły a 2 telewizorory zostały bez stabilnego podpięcia(kabel) Dodatkowo w jednym pokoju ma wifi jakby do połowy pokoju.Efekt jest śmieszny siedziąc w 1 fotelu mam internet w telefoni przesiadając sie na 2 fotel po drugiej stronie stołu już nie mam. I zastanawiam sie czy kupować jakiś topowy router Który ma wiecej niż 4 porty może z lepszymi antenami żeby mi pokryło cały dom. Czy tylko switch Który da mi powiedzmy +3 porty. ale dziura wifi zostanie.
Więc prosiłbym o 2 propozycje Czyli 1 Nowy ruter Zamiennik obecnego. i 2 propozycje switch do obecnie posiadanego modelu
Nie podałem budżetu Więc tak ruter pewnie jakiś 1000zł Znalazłem nawet za 3000zł Ale to już przesada
Co do switcha jakieś 300zł

Ja bym zainwestował w WI-FI Mesh. Kupujesz zestaw kilku swego rodzaju routerów w postaci kostek lub innego kształtu i łączysz je ze sobą. Powstanie wtedy swego rodzaju siatka, czyli jeden do drugiego, potem drugi do trzeciego i z powrotem. W praktyce jest to super sprawa. Wiem, bo sam w domu mam Mesh’a od Tendy z serii Nova. Taki kolejny router lub switch utworzy drugą podsieć, co spowoduje konieczność przełączania się między nimi. Potrafi to być wkurzające. Taki Mesh stworzy jedną, wielką sieć WI-FI, do której podepniesz wszystko.

Co do tych dekoderów i TV, to przerywa, bo może słaby sygnał WI-FI. Z tym dziwnym, połowicznym pokryciem pokoju, to cóż… no dziwne, naprawdę :slight_smile:

Dodam jeszcze, że taki Mesh, można rozbudować, ale musi to być dokładnie ten sam model routera.

Ale nie mówie kolejny tylko zamiast obecnego tyle że pod neostrade

Aha. To w takim razie popatrz za takim routerem np. od Mikrotik. Ponoć są wydajne, ale niestety dość drogie… Do tego jeżeli potrzebujesz przewodowego połączenia, a braknie portów, to dodatkowy switch - najlepiej zarządzalny, by móc sobie coś tam skonfigurować ewentualnie.

Właśnie po to założyłem temat żeby ktoś mi podał konkretny model modele. Producent to trochę za mało

Jeśli chodzi o zwiększenie liczby portów LAN, to jak najbardziej switch. I jeśli nie potrzebujesz jakichś specjalnych ustawień, to niezarządzalny.
Np. ten, sprawdzony, dobry switch:

Tu możesz pokombinować z fizycznym ustawieniem routera. Możesz też spróbować w ustawieniach switcha zmienić region - na taki o większej dopuszczalnej mocy. Z tym, że nie wiem jak ma to Asus zrealizowane.

Słicz np. TL-SG108E

Tani, stosunkowo niezawodny, podstawowe opcje zarządzania jak np. możliwość wydzielenia VLANów dla monitoringu.

Nie są drogie, tylko nie każdemu pasuje sposób zarządzania tymi urządzeniami. Jest to sprzęt o ogromnych możliwościach, ale i wymagający trochę wiedzy na temat działania sieci.

ASUS pod względem możliwości konfiguracji nie powala, dostępne są tylko podstawowe opcje, ale jakieś wsparcie (w postaci aktualizacji oprogramowania) jest.

TP-Linków bym nie brał pod uwagę, model prosto z półki sklepowej może okazać się urządzeniem już niewspieranym, bez aktualizacji oprogramowania. Routery o identycznej nazwie występują w kilku wersjach (np. V1, V2, V3 itd) bez dokładnego sprawdzenia informacji na pudełku i na stronie producenta nie sposób ustalić czy kupowane urządzenie ma jeszcze wsparcie, czy nie.

Z urządzeń które oferują trochę więcej możliwości, ale nie straszą skomplikowanymi panelami sterowania są np. routery synology czy urządzenia ubiquiti.

Uznajmy że switcha mamy. Powiedzmy że jestem burżujem chce wydać troche kasy i wymienić cały ruter
Tylko lany 4+(czyli 5 i więcej). To jaki byście polecili taki do 1000zł