otóż udało mi się skompletować prawie cały komputer, tylko teraz po złożeniu coś nie śmiga. Konkretnie wszystko się włącza, słychać, że dysk i cd-rom pracują, wszystkie wiatraki działają, diody od zasilania się świeca - ale zero obrazu na monitorze no i diody na klawiaturze też się nie świeca. Podłączałem głośniczek z innej obudowy (sprawny na 100%) i brak jakiegokolwiek pikania. Sprzęt:
Gigabyte GA-EP35-DS3L (używana)
e2160 (używany)
Amacrox AX450 (nowy)
Patriot LLK 2x1Gb 1000mhz (nowe)
GF 7900GS w celach diagnostycznych (karta ojca, sprawna też na 100%)
Dodam jeszcze, że komputer włącza się, chodzi około 10-15 sekund, po czym następuje reset i komputer dalej chodzi. Resetowanie biosu zworką też nie pomogło. Jakieś pomysły co może być nie tak, czy reklamować płytę/procka?
zmień na inne ramy (wydaje mi się, że za szybkie), lub spróbuj wsadzić 1 kość i próbuj do innego slotu, też tak miałem identyczny problem wsadziłem 1 kość i komp ruszył, później obydwie tylko do czerwonych slotów i bylo ok, w żółtych komp nie ruszał tak jak u ciebie. Napisz czy jest ok
Niestety nie pomogło, próbowałem obu kości w każdym slocie, resetowałem też bios baterią i nic. Płyta nie piszczy nawet po uruchomieniu bez pamięci… Inne rady?
Jak masz dawać takie rady to lepiej nic nie pisz, większa częstotliwość ramu nie ma tu nic do gadania, bo jeśli płyta nie obsługuje szybszych pamięci niż 800MHz a wsadzisz pamięci 1000MHz to płyta spowalnia je automatycznie do 800MHz a wtedy problemu z uruchomieniem kompa nie ma.
Swoja drogą to właśnie stwierdziłem, że procek był po BSEL mod’zie (2 piny są połączone lutem). Jest szansa, że to właśnie dlatego płyta nie chce z nim działać czy po prostu jechać kolesia za sprzedanie padniętego procka?
Jezus Maria - umiem złożyć komputer, takie rzeczy jak włożenie karty graficznej nie do góry nog… chłodzeniem w górę nie są dla mnie zbyt trudne, a i zawsze sprawdzam kilka razy czy wszystko dobrze przylega zanim włączę komputer. Mam problem trochę innej natury niż banały i dlatego szukam pomocy.
Jeżeli “koleś” nie poinformował Cię o tym,że robił kombinacje z procesorem to mu go oddaj.Całkiem możliwe,że przez to komputer nie działa,nie zdziwiłbym się,że gdyby procesor był uszkodzony.Kupowałeś na allegro czy od jakiegoś znajomego?
I nie denerwuj się jak ktoś zadaje pytanie żebyś docisnął np. kartę graficzną itp.,to nie są złośliwe pytania ani nie mają uderzać w Twoje umiejętności.Niedawno czytałem post,w którym komuś po wymianie ramu komputer nie chciał się uruchomić a rozwiązanie okazało się błahe,po prostu za słabo je docisnął.
Procek jest z allegro. Problem taki, że ojciec już dał kolesiowi komentarz pozytywny zanim miałem okazję go zobaczyć… ehh, no nic, będę do gościa dzwonił - może coś z tym załatwię. A jak nie to 150 zł w końcu aż taki majątek nie jest.
A i nie denerwuję się - rzadko biorę takie rzeczy do siebie. Po prostu kiedy dajmy na to składam komputer to przez uruchomieniem stosuję się do swojego rodzaju algorytmu (ostatnio popularne u mnie słowo) - sprawdzić kable, docisnąć wtyczki i karty/pamięci, sprawdzić czy każdy radiator dobrze przylega etc. Także o takich rzeczach nawet nie piszę na forum, bo wydaję mi się zbyt oczywiste. ;p