Nie bierz używanego. Nie masz pewności ile godzin na chodzie ma za sobą, nowy sprzęt to nowy sprzęt. Monitor i tak z założenia kupujesz raz na ileś tam lat. Ja ogólnie mam dość dobre doświadczenia z iiyamą, sam zresztą mam ich monitor w domu, w pracy też miałem okazję korzystać. Są spoko, nie miałem z nimi problemu, raczej bezawaryjne. Tzn. iiyama i tak daje gwarancję na bad pixele, więc pewnych wad technicznych można uniknąć, ale mnie się jeszcze nie zdarzyło, żeby było coś nie tak.
Ale do rzeczy. Gdybym miał polecić jakiś konkretny model, to po krótkim researchu zdecydowałbym się na to:
Jest WQHD (warto dołożyć trochę do monitora, właśnie ze względu na rozdzielczość, nie oszczędzaj na tym). 27" - nie wiem czy nie za dużo, ale wierz mi, że WQHD na małym monitorze nie miałoby większego sensu. W mniejszych spokojnie starcza FHD. Matryc IPS i jeśli nie jesteś wytrawnym graczem, któremu potrzebne jest jakieś kosmiczne odświeżanie lub czas reakcji, to kieruj się właśnie w stronę IPS. Po prostu lepsza jakość obrazu, szersze kąty widzenia itd.
No i regulowana stopka. Ogólnie radziłbym zwracać uwagę na takie detale, bo fizyczna regulacja sprzętu często się przydaje. Chodzi po prostu o komfort użytkowania, trochę też o zdrowie, bo odpowiednia pozycja przy kompie ma spore znaczenie dla kręgosłupa między innymi. W kwestii zdrowia, w tym modelu też masz Flicker-free (niweluje migotanie, redukuje niebiesko światło). Ale to już jakby nieco wykracza poza wymagania, jakie przedstawiłeś
Mam nadzieję, że cokolwiek pomogłem. Daj potem znać co w końcu wybrałeś
Mam jeszcze jedno pytanie. Czy opłaca się kupować monitor z Outlet-u? Znalazłem kilka monitorów właśnie z Outlet-u (w stanie dobrym lub bardzo dobrym):