Nowy system świeżo postawiony z sp2 i antywirusem. Można wejść tylko na partycje c na inne nie można przez normalnego explorera bo wyskakuje okienko kojarzenia z programem. Po probie odtworzenia combofixa ładuje się przez chwile ten pasek znika i po chwili wyskakuje monit jakiegoś komunikatu xp i combo po tym sie nie uruchamia a sama aplikacja usuwa się z dysku. w procesach jest o dużo za dużo svchostow.
I znowu powstanie kolejny mit (tak jak ze svchost.exe) przez wypisywanie takich bzdur. Gdy wykonam log z HijackThis, to w nim też widzę reader_s.exe, a Viruta nie mam.
Sam walczę z czymś co mi wlazło na dysk i też jest to najprawdopodobniej virut …
Coś takiego harcowało i u mnie. Póki co nic nie ma ale jeden z dwóch kompów w domu walczy z “chorobą”, dokładnie z Win32.Virut.56, jedynym normalnym lekiem może być (choć nie koniecznie być musi)Dr. Webi/lubMalwarebytes Anti-Malware 1.36(na chwilę obecną jest już wersja1.37** , wystarczy pobrać bieżące aktualizacje po uruchomieniu programu). Ostatecznością może być jedynie ta**opcja
Nie koniecznie tak musi być. Ten plik może sam łączyć się z internetem i sam może sobie pobierać to co mu się podoba także twierdzenie, że
jest niewskazane
Viruta nie ale może Virusa … choć nie koniecznie ;]